Ledy zostają temat zamknięty. Choć tak na prawdę dokładka przednia już swoje przeszła. Spotkanie z progiem zwalniającym zaowocowało oberwaniem i lekkim uszkodzeniem. Została zdemontowana i tak się trochę zastanawiam czy nie wrócić do stanu poprzedniego, czyli totalnie bez żadnego pakietu.
Zbliża się sezon więc przyszedł czas na zaplanowany wcześniej remont skrzyni. Skrzynia miała jeden podstawowy problem. Była za krótka. Przy okazji remontu miała zostać wymieniona piątka na pochodzącą z diesla. Jednak po obliczeniach okazało się że dostępna piątka będzie za długa i efekt będzie taki jak po zmianie z czwórki na szóstkę. Trochę słaba opcja, więc za namową chłopaków z SLG postawiłem na zmianę przełożenia głównego na dłuższe. Teraz zamiast max. 221 km/h na piątce będzie 267 km/h I to mi się podoba. Każdy bieg będzie teraz dłuższy więc powinno być nieco lepiej.
Wymienione zostały wszystkie łożyska plus synchronizator drugiego biegu. Zlikwidowane zostały luzy wybieraka i wymieniony został ślizg pod mechanizmem zmiany biegów. Poprawiony został równiez nieco sam drążek zmiany biegów, tak aby odsunąć go od konsoli środkowej. W rezultacie biegi wchodzą teraz jak marzenie. Skrzynia chodzi płynnie jak w nowym aucie
Wcześniejsze postanowienie odnośnie nie zwiększania mocy pozostaje utrzymane. Jednak aby lepiej przenosić tą moc która już jest na asfalt przybyło trochę nowych systemów. Założony został VSS i dołożona kontrola trakcji. Będzie obsługiwana za pomocą siedmiostopniowego potencjometru z opcją ON/OFF umieszczonego na konsoli środkowej obok popielniczki, w miejscu dodatkowego zegara temp. płynu chłodniczego. Musiałem zrezygnować ze standardowego licznika na rzecz tabletu, ale jakoś mi to nie przeszkadza, biorąc pod uwagę dodatkowe możliwości które daje tablet. Koniec z wieszaniem pod szybą nawigacji czy telefonu i ciągnących się do tego przewodów zasilających. Teraz navi będzie wyświetlana na monitorze 7 calowego tabletu. Wyciągnięte zostaną dodatkowe zegary VDO z konsoli środkowej. Wszystkie wskaźniki będą wyświetlane na tablecie, razem z prędkościomierzem i obrotomierzem. Dodatkowo dojdzie opcja szybkich logów co może być przydatne.
Dodatkowo dołożony został flat shift do zmiany biegów bez puszczania gazu. Jestem ciekaw jak to się będzie sprawowało. Do tego trzeba będzie się przyzwyczaić
Cały czas próbuję utrzymać kompromis pomiędzy szybkim autem do startów na ćwiartkę i bezawaryjnym pojazdem do długich tras. Między innymi dlatego zdecydowałem się na dłuższą skrzynię. Do tej pory 100 km.h było przy 3000 RPM. Było to trochę uciążliwe ze względu na dość spory hałas w środku i spore spalanie przy prędkościach przelotowych w granicach 160-180 km/h. Pełny przelot nie byłby też do zaakceptowania przez diagnostę podczas przeglądu, dlatego zdecydowałem się na przepustnicę wydechu. Sterowanie przepustnicą będzie się odbywać za pomocą EMU. Jeżdżąc spokojnie będzie w miarę cicho a przy pełnym bucie będzie tak jak do tej pory, czyli głośno
Dodatkowa opcja zablokowania sterowania pozwoli na pozostawienie przepustnicy otwartej cały czas.
Ostatnim dołożonym systemem jest lunch control. Oprócz fajnych dźwięków ma on odpowiadać za możliwie najbardziej efektywne wykorzystanie mocy przy starcie. Powinno to dość znacznie wpłynąć na poprawę czasów przy starcie na ćwiartkę.
Usunięta została też usterka powodująca over boosty, które to podczas wyścigów skutecznie pogarszały mi czasy. Do uzupełnienia nowego setupu pozostały jeszcze tylko lepsze opony np. Toyo R888. 13.400 na ćwiartkę było już w zeszłym roku z kilkoma problemami technicznymi, więc teraz odważny atak na 12.000
W przyszłym tygodniu drobna korekta programu i sezon uważam za rozpoczęty.
Następna przewidziana modyfikacja to skrzynia 6 biegowa ze szperą ale to już na pewno nie na ten rok. W tym roku chciałbym jeszcze zrobić zabezpieczenie antykorozyjne spodu i dokończyć to co zaplanowałem wcześniej. No i w końcu trochę pojeździć bo na razie ciągle coś ulepszam