Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Miejsce zgłaszania problemów z działaniem i obsługą Portalu i/lub Forum.
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

Tu można wylewać mniej lub bardziej słuszne żale na moderatorów, a także toczyć na nich pianę, pluć jadem i wylewać nagromadzoną żółć, pod warunkiem zachowania zasad kultury osobistej i netykiety.
W razie zapotrzebowania, zapraszam. Żaden post, który nie będzie obraźliwy dla kogokolwiek, stąd nie wyleci.
Old Volkswagens never die, they just get lower.
Awatar użytkownika
Majkel
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2646
Rejestracja: 30 mar 2008, 22:31
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Łódź

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Majkel »

OK temat może i przydatny ale nie rozumiem tego "toczyć na nich pianę, pluć jadem i wylewać nagromadzoną żółć" po co to? Żeby pokazać jaka to niewdzięczna funkcja jest?
Jak już przy zbędnych komentarzach jesteśmy to ten był właśnie zbędny ba mało tego uważam, że wręcz prowokacyjny.
Netykieta? Aktywne pobudzanie ludzi do kłótni to jest netykieta i zadanie moderatora? :D
Moderator powinien być (przynajmniej w tym temacie) obiektywny i bezstronny a Ty tu jawnie zamieszki rozkręcasz :)
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

przewidzialem po prostu wszystkie mozliwe opcje :) dopuszczam rowniez sytuacje, w ktorych ktos bedzie chcial wylac tu nagromadzona z jakichs powodow zolc lub opluc mnie jadem (z mniej lub bardziej istotnych pobudek, wiec jesli ma taka potrzebe, to pod warunkiem zachowania kultury slowa, ma tu taka mozliwosc), a takze takie, w ktorej bedzie mial sluszne zale i pretensje, ot co.

nie wiem ktore zdanie uwazasz, za rozkrecajace zamieszki, tym niemniej nigdy nie krylem sie ze swoja zlosliwoscia, wiec...
Old Volkswagens never die, they just get lower.
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: atosss007 »

http://www.youtube.com/watch?v=lKQFPahV ... age#t=144s

Nie ma więcej nic do powiedzenia w tym temacie :twisted:
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

masz wujka generala, ktory nigdy nie odmawia ci przyslug? :) szkoda, ze brakuje ci jakichkolwiek argumentow :) no ale coz poradze?
Old Volkswagens never die, they just get lower.
Awatar użytkownika
Gółek
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:20
Model: Scirocco II
Numer GG: 4967939
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Gółek »

Moderator nie musi byc miły uprzejmy i ...ładny :)
Ma poprostu trymac "za ryj" frum i jego poziom.
Gorzkie zale i pretesje to niedowna częśc tej "roboty".....niewdzięcznej :)
Pozdrawiam.
Tomek (vw@maniak)
Scirocco MK I 77' EG
Scirocco MK II 86'GTX 16V
Scirocco MK II 91' GT II-od 26 lat nieustannie w przydomowym garażu .
VW High UP!
Awatar użytkownika
spirit
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2763
Rejestracja: 01 gru 2007, 20:27
Model: Scirocco II
Numer GG: 8805675
Lokalizacja: WOR

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: spirit »

Panie Adminie.

Skoro pan obdarował banem Anavel i Atosssa007, to i ja poproszę w takim razie. Ale na rok, miesiąc mnie nie urządza. Zbyt mnie by po powrocie korciło żeby znów panu krwi napsuć, skoro podobno od dłuższego czasu przeginam. Na koniec pana nie serdecznie żegnam.

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... AZEAc#t=6s
Było: 91 GT II LC6V JH RIP
Jest: 90 GT II L90E 2.0 PB + BLOS
Jest: 82 1.8 ABS + BLOS

ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

hehe rejtan jakis? :) tylko najpierw obadaj w jakiej intencji drzesz szaty, bo atosss to chyba bana nie dostal :D
chcesz byc pierwszy od niego? :D
Old Volkswagens never die, they just get lower.
atosss007
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2505
Rejestracja: 04 cze 2010, 01:58
Model: Scirocco II
Numer GG: 5067333
Lokalizacja: Austevoll Norway

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: atosss007 »

Ten temat to jedna wielka prowokacja że strony pana dyktatora. Przepraszam cię chlopcze ale stary jestem na takie numery. Nie mam zamiaru dac sie wciągnąć w twoje gierki. Jeśli chcesz tak bardzo mnie zbanowac to daj mi go za free, tak jak dałeś kilku ludziom parę dni wstecz. Nie jesteś dla mnie żadnym autorytem ani mi jeść nie dajesz więc wcale nie musimy sie lubić. Leje na to. Weź sie za poprawianie błędów jak na admina przystalo i nie staraj sie zmienić danych na Franek Dolas. Miłego dnia ;-)
Było :
Scirocco GL - R.I.P
Scirocco GTX kamei x1
Jest :
Scirocco GT 2 1989 Experyment 1.8T
Scirocco GTX 1984 16V Czarnuch
Scirocco Mk1 1976 Rieger
Awatar użytkownika
spirit
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2763
Rejestracja: 01 gru 2007, 20:27
Model: Scirocco II
Numer GG: 8805675
Lokalizacja: WOR

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: spirit »

Kamil pisze:hehe rejtan jakis?
Męczennikiem być nie mam zamiaru, nie lubię głupich aluzji pod moim adresem.
Kamil pisze:atosss to chyba bana nie dostal
W takim razie ten tekst pana admina to jakiś żart ?, jak dla mnie bardzo niskich lotów żart.

Obrazek
Kamil pisze:tym niemniej nigdy nie krylem sie ze swoja zlosliwoscia

Obrazek
Zajrzałem do regulaminu i co znalazłem.

-pisząc na Forum zachowaj zasady netykiety, używanie wulgaryzmów i obrażanie innych użytkowników nie będzie tolerowane,
-zachowaj zasady ortografii i interpunkcji w celu zwiększenia komfortu czytania innych użytkowników,

Czyli pan admin wymaga od innych przestrzegania zasad a sam nie ma najmniejszego zamiaru, co prawda minęło już sporo lat jak zakończyłem edukację lecz jak dobrze pamiętam. To nieużywanie wielkich liter na początku zdania i polskich znaków jak najbardziej się zalicza do ortografii, co prawda pewnie pan admin zasłoni się zaraz dysleksją. Przecież obecnie programy podczas pisania tekstu pokazują błędy w pisowni i można je poprawić na bieżąco, no ale skoro się nie chcę.

Na koniec tradycyjne pożegnanie pana admina.

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... AZEAc#t=6s
Było: 91 GT II LC6V JH RIP
Jest: 90 GT II L90E 2.0 PB + BLOS
Jest: 82 1.8 ABS + BLOS

ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

atosss007 pisze:Nie jesteś dla mnie żadnym autorytem ani mi jeść nie dajesz więc wcale nie musimy sie lubić. Leje na to. Weź sie za poprawianie błędów jak na admina przystalo i nie staraj sie zmienić danych na Franek Dolas. Miłego dnia ;-)
i vice versa :)
na cale szczescie nie jestes tu od wydawania polecen, wiec pozwol, ze bede zajmowal sie dalej tym, co uznam za stosowne :). banowac cie nie zamierzam, dopoki czegos nie odwalisz, co w sposob wystarczajacy naruszy regulamin, by dac mi do tego podstawy... ot, bedziesz musial sie pomeczyc jeszcze troszke, zanim dostaniesz status przesladowanego przez wladze autorytarna :). przy okazji... wszyscy, ktorzy dostali bana, dostali go na wlasne zyczenie. dokladnie poinformowalem wtedy, ze kolejna wypowiedz w konkretnym watku niezwiazana z jego tematem zostanie ukarana banem. skoro byli swiadomi konsekwencji i mimo to postanowili pisac, po to, zeby pisac, to musieli liczyc sie z takim a nie innym skutkiem.

temat jak temat, niezbyt prowokacyjny w swej tresci... mozliwosc przedstawiena swoich racji bez cisnieniowania sie powinna byc raczej przyjeta z entuzjazmem, bo przeciez mozna byloby wyciac wszystkie wasze wypowiedzi, pobanowac i spokoj. inna kwestia, ze jak cos idzie nie po twojej mysli, to pojecie "dyskusja" jest ci tak samo obce, jak budowa skrzyni biegow przecietnej gospodyni domowej.

niemniej, wzajemnie zycze milego dnia :)

spirit, znow nie zrozumiales kontekstu wypowiedzi i sie o cos burzysz :) naprawde musze wszystko jak krowie na rowie? dobra... co prawda nie widze obrazka, ale domyslam sie, ze chodzi o fragment z shoutboxa z "i za to dostaniesz bana". nie byl to zart, tylko ilustracja podejscia atosssa do kwestii obrazania kogokolwiek nieobrazliwymi sformulowaniami. idac takim tokiem myslenia, jak przedstawiony wyzej, moze mnie obrazic kazde slowo, niezaleznie od tego, czy de facto obrazliwe jest, czy tez nie.
otoz gdybym postepowal tak, jak kolega wyzej, to moglbym powiedziec, ze porownanie mnie do von nogaja z filmu bylo obrzydliwa obraza i ze skoro mnie obraza, to mam prawo mu teraz nawrzucac. czy teraz zrozumiales? bo juz prosciej chyba nie potrafie tego wyjasnic.
i na koniec... aluzja o rejtanie wcale nie byla taka glupia... po tekscie "skoro zbanowales ich, zbanuj i mnie i to dlugo albo na zawsze, niech cierpie" (od razu wyjasniam, bo zaraz znow powiesz, ze cie niedokladnie zacytowalem - to taka figura retoryczna, srodek stylistyczny zwany przejaskrawieniem), mogles mi sie jeszcze skojarzyc z ktoryms z shakespear'owskich bohaterow ewentualnie... wolisz? :) moge ci zrobic range "makbet" albo "rejtan" :D dobra, zarty zartami, ale ty tez bedziesz musial popracowac jeszcze na "meczennika za sluszna sprawe".

ps. nie mam dysleksji, ani innego dysmozdza, mam lenia, dlatego nie uzywam shifta i alta, co jednak w niczym nie przeszkadza mi nie pisac "ktury", "usemka" albo "ochydny", tylko "ktory", "osemka" i "ohydny", jesli nie widzisz tej subtelnej roznicy, to coz... tego nie bede ci prosciej tlumaczyl, z tego samego wzgledu, z ktorego nie uzywam shifta.

ta wstawka filmowa byla zabawna za pierwszym razem, teraz robi sie raczej zenujaca... znajdz inna... moze znow sie usmiechne.
Old Volkswagens never die, they just get lower.
Awatar użytkownika
spirit
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2763
Rejestracja: 01 gru 2007, 20:27
Model: Scirocco II
Numer GG: 8805675
Lokalizacja: WOR

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: spirit »

Pewnie nie zrozumiałem admina ponieważ zbytnio lubuje się w mówieniu aluzjami, czego ja za bardzo nie trawię. Może dlatego że jestem zbyt skapcaniały czy coś w tym rodzaju. Znalazłem inny filmik skoro poprzedni zbytnio admina znużył , nawiasem mówiąc to c. k dezerterzy też ja znalazłem i podrzuciłem atosssowi.

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Ah5s#t=11s
Było: 91 GT II LC6V JH RIP
Jest: 90 GT II L90E 2.0 PB + BLOS
Jest: 82 1.8 ABS + BLOS

ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

idziesz w strone zwyklego chamstwa, ale mowiac szczerze, od jakiegos czasu niewiele wiecej sie po tobie nie spodziewam, wiec nie zadziwiles mnie jakos szczegolnie. milo, ze jestes tak biegly w obsludze youtube'a.
zart na poziomie twojego sztandarowego numeru o indiancu...
Old Volkswagens never die, they just get lower.
michalfree
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 480
Rejestracja: 08 sty 2008, 17:40
Model: Scirocco II
Numer GG: 10470958

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: michalfree »

Cóż; dopiero teraz mam sposobność odpowiedzieć Koledze Kamilowi , na jego interesujące dictum...

- co do ortografii; to sądzę, że nie będziesz się już zasłaniać ani; lenistwem ; ani sprokurowanymi naprędce nowymi zasadami tejże ( ku przypomnieniu cyt. "nieuzywanie polskich znakow i wielkich liter to raczej nie bledy ortograficzne "..pisownia oryginalna); gdyż byłoby to ciut nie na miejscu i trąciłoby niskim lotem , a o to Cie nie podejrzewam ...

- co do zwracania Ci uwagi na błędy ; to wybacz ,ale skoro mnie stać na poprawianie własnych błędów i pracę nad tym ( zauważ że umiem się przyznać do nich :wink: ) ; nie mam w sobie tyle hmmm; pychy ; żeby twierdzić ,że jestem bez zarzutu.
Zatem polecam i Tobie tą drogę; skoro chcesz czuwać nad poprawnoscią ( ortograficzną i stylistyczną również ) Forumowiczów ; i wskazywać -wytykać-reagować na jaskrawe nieprawidłowości.... Ciut pokory wskazane.Każdemu.

- skoro jesteśmy przy języku na Forum Naszym- juz zdarzyło mi się kiedyś zaproponować by wzorem innych szacownych Forów;położyć nacisk na używanie poprawnej polszczyzny , w miejsce często gęsto " pisowni fonetycznej ", bądż całkiem nie do odczytu -percepcji.Sprytnie unikasz tego tematu..czy to też lenistwo? Spróbuj zająć jakieś stanowisko.Tylko nie próbuj mi wmawiać że taki fakt nie miał miejsca....proszę...

- zwróć też uwagę na fakt , iż szczególnie Ty cieszysz się gorącymi reakcjami użytkowników Forum, jako Moderator; możliwe,
że cechuje Cie pewna nadwrażliwość połączona ze błyskotliwą i inteligentną narracją ( full pozytwnej wiedzy-szacunek :P ); jednak może zbyt często łączysz swoje wypowiedzi z całkiem sporą dawką złośliwości ....wyższości....chęć bycia potencjalnym outsiderem kosztuje.( :roll: )

pozdrawiam ciepło mając świadomość ( różnych reakcji) :? :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Kamil
Kapitan Bomba
Kapitan Bomba
Posty: 2832
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:15
Model: Scirocco II
Numer GG: 5363528
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gorzkie żale, czyli uwagi do moderatorów

Post autor: Kamil »

Ok, żeby uczynić zadość Twoim prośbom, napiszę tego posta poprawnie aż do bólu, choć nie ukrywam, że się zmuszam, bo po pracy alt i shift są moimi wrogami ;).

Reakcja może być tylko jedna. Na merytoryczne argumenty, takimiż samymi staram się odpowiadać. Polemika z "wodzem tępa pała" jest... jakby to ująć... poniżająca, dlatego jej nie podjąłem. Od dyskusji nigdy nie uciekam, od pyskówki staram się trzymać z daleka, jeśli tylko dam radę ;).

Nie wiem w jakiej kolejności odnieść się do kolejnych kwestii, więc zacznę od tych, na które do powiedzenia nie mam nic, bo nie do końca wiem o co chodzi. Mianowicie mam na myśli to o pisowni fonetycznej. Kompletnie nie rozumiem, co rozumiesz pod tym pojęciem. Chodzi Ci o "ą" zamiast "om" na przykład na końcach wyrazów? Czy może chodzi o wtrącenia z obcych języków z cyklu "łotdefak" czy "bajdełej"? Jeśli nie o to, to ja kompletnie nie wiem co... Wyjaśnij mi proszę, najlepiej jakimś przykładem, nie musi to być konkretny cytat, a jakiś abstrakcyjny przykład.

Dobra, to dalej lecimy. O zwracaniu mi uwagi na błędy (nadal uważam, że brak polskich znaków jest co najwyżej przejawem niedbalstwa czy lenistwa, a za błędy uważam używanie nie takiego ó/u, h/ch, rz/ż, ą/om itp. itd.) mówiłem w takim kontekście, że bardzo byłbym rad, gdyby mnie ktoś poprawił w razie pomyłki, bo bardzo nie lubię walić błędów ortograficznych i bardzo chętnie poprawie każdy popełniony, jeśli go nie zauważę przy pisaniu. Nie wytykam błędów, bo a) już mi przeszedł zapał do tego, jak się wszyscy burzyli, że mają różne dysfunkcje, które uniemożliwiają im napisanie poprawnie wyrazu "drugi" albo "który", b) właśnie dlatego, że wiem, że sam nie używam polskich znaków z "niechciejstwa", więc nie rzucam pierwszy kamieniem, choć nie ukrywam, że się czasem we mnie gotuje, jak nie do końca mogę zrozumieć tekst pisany "po polskiemu". Nie wyciągałem tego argumentu, bo uważam, że jest zbędny, ale wyskoczyli z nim panowie, którzy nie mieli nic lepszego w zanadrzu (bo przecież moderator ma sprawdzać poprawność pisowni wg definicji, którą przytoczyłem i tylko to im się w oczy rzuciło :) ).

Następnie ostatnia kwestia... cóż mogę rzec... "nobody's perfect", jak głosił cytat z filmu. Ja na przykład jestem złośliwy, z czym nigdy przed nikim się nie kryłem i nie próbowałem zaprzeczać. Niemniej, Ci, którzy najbardziej teraz krzyczą nie mieli swego czasu problemu z uzyskaniem jakiejś pomocy, jak potrzebowali ;). Nie wyciągam tego, bo nie uważam, że mam jakiekolwiek zasługi, czy że cokolwiek mi się za to należy, tylko tak sobie myślę, jak to ludzie potrafią szybko zapominać... ;)
Old Volkswagens never die, they just get lower.
ODPOWIEDZ