Dobra, do rzeczy - wyposażenie opcjonalne już wybrałem - Viper Green, ksenony, Interlagosy (bo niestety Mallory są dostępne tylko w połączeniu z pakietem R-Line 
) i inne pierdoły, ale wciąż zastanawiam się nad audio. Pytanie do użytkujących systemy Dynaudio: czy to ustrojstwo jest warte dopłaty? Przy okazji już się przywitam, a więc hello, wszyscy 
Nie wiem czy Dynaudio mi to zaoferuje, ale pytanie jest proste - czy jest zauważalna różnica na jego korzyść względem serii, czy lepiej olać to, bo to wciąż tylko pierdziawki nadające się do słuchania radia w drodze do pracy?
Pierwsze pytanie: Czy było już coś dłubane i czy jest standardowe nagłośnienie. Ja jazdy samochodem bez muzyki sobie nie wyobrażam. Seria gra wyśmienicie, Dynaudio niestety jeszcze nie "przesłuchiwałem". Stestuję u Kasi na następnej ustawce wlasnie w niskich tonach slychac roznice, dzwiek jest pelniejszy. Ja mam osobiscie najwiecej funu podkrecajac glosno rockowe kawalki i naglosnienie spelnia tu moje oczekiwania, ale audiofilem nie jestem, wiec nie wiem jak tam z separacja instrumentow, dla mnie sa odseparowane Ale czy dla ciebie roznica jest warta ceny, to musialbys sam porownac, dla mnie jest.
Przy nastepnej okazji tez chetnie stestuje 
zgadzam sie, ze to jest super samochod do jazdy i tez najbardziej lubie nim jezdzic. Ale zycie jest takie, ze podczas codziennych dojazdow wiekszosc czasu stoje w korku i wtedy doceniam inne rzeczy, z dobrym naglosnieniem na czele ) to koszt jedynie 1800zł. I tutaj pytanie "czy warto" nabiera nowego sensu. . Co będzie wchodziło w skład tgo pakietu? Tylko radio i głosniki, tak?
