Interlagosow nie posiadam, tylko seryjne 17" uzywane na zime i nie mam problemu. Co do tego ze org felgi od VW to chlam bym sie klocil. Zdarzylo mi sie raz konkretnie grzmotnac felga w kraweznik ratujac sie od stluczki i myslalem ze po feldze, a okazalo sie ze ciezarek 15 g wystarczyl a felga prosta. Jak dla mnie to wytrzymale sa bardzo.ceedee pisze: 2 różne opony i huk jak z wentylatora przemysłowego. Kopia wzoru interlagos by rial - cisza. Notabene org felgi od VW to jakies gowno z turcji (potwierdzone w wyspecjalizowany serwis oponiarski, ktory zna sprawe m.in. z paska CC)
Ja nie mowie ze nie masz doswiadczenia tylko ze u mnie problem z wysprzeglaniem nie wystepuje.ceedee pisze:Wg mnie to gówniana hydraulika od sprzęgła. To moje chyba 8sme auto więc mam jakotakie doświadczenie.
Moze i tak jest ale ja nie mam takich problemow z trzeszczeniem.ceedee pisze:Nietylko ja mam ten problem i drogi nie mają tu nic do rzeczy. Scirocco jest poskładane byle jak i mocowania tapierki tez do dupy. I tu jestem obiektywny
heh no boxstera nie porownuj bo kosztuje 3 razy tyle:) kwestia na pewno subiektywna. Blachy cienkie az tak nie sa, porownaj np Kia Ceed;) tam jak sie oprzesz o tylne nadkole to jednym palcem je wgnieciesz na 30 cm. Na prowadzenie na pewno nie narzekam, jak na ten segment.ceedee pisze: I tu się zacznie Jako, że mam porównanie z innymi autami więc wiem co mówię. Własnie jest zawieszenie sportowe. Notabene cały pakiet - jeszcze zanim się Shark pojawił. Zawieszenie jest twarde. Auta nie nosi na drodze tylko wygina się i przechyla w zakrętach i nie czuję się pewnie jak miało to miejsce np. BMW E46 po facelifcie (stockowa bez przeróbek), Boxsterze czy nawet w Mazdzie 323F (BJ)! Ba - ostatnio miałem okazję pojeździć leciwym nissanem primera P10 i ten pomimo dużo węższych opon, podobnej masy nie wygina się tak jak scirocco. Cienkie blachy dają znać o sobie. Może jak rozpórkę na kielichach się założy to sprawa się nieco poprawi. Geometria jest ok, opon nie wpieprza - być może jestem przyzwyczajony do nieco "lepszego" prowadzenia. To moja subiektywna opinia.
U mnie serwis jakos to zakonserwowal i piszczenie pojawia sie srednio co 6 miesiecy, a co tyle auto idzie na przeglad wiec akurat na nowo konserwuja i nie piszczy.ceedee pisze: To akurat najmniejszy problem, woda się ciurkiem nie leje a najbardziej denerwujące są te pieprzone piski, które co 3cie umycie auta się pojawiają.
Co do oprogramowania to sprawdze jutro.