Czy jesteście zadowoleni z Scirocco mk3?

[DavidoRoz]

Widzę że tu się jakoś cicho zrobiło więc może napiszcie czy zakup Scirocco jest dla was pozytywny a może negatywny

Moje zdanie jest podzielone

Plusy są takie że ma śliczną linię bardzo mi sie podobają kształty jego w dodatku bardzo dobrze trzyma się drogi , sprężysty silnik , długie biegi. Jeśli chodzi o środek to ładnie wykonany od razu wpadł mi w oko, dobrze wygłuszony ( nie słychać pracy silnika) i jak na samochód sport/coupe sporo miejsca z tyłu w sensie że na nogi.

i minusy
najbardziej drażni mnie w samochodzie jak coś gra nieczysto trzeszczy itp
-plastiki z tyłu po bokach przy głośniejszym słuchaniu muzyki trzeszczą :/ bardzo mnie to wkurzą w dodatku uchwyty od otwierania drzwi wewnątrz są drażniące bo trzeszczą po za tym w przeciągu pół roku 3 naprawy gwarancyjne.

Ogolnie jestem zadowolony z samochodu Tylko cena troche wysoka

[Lucas]

te uchwyty przy drzwiach to faktycznie są irytujące i chyba ciężko będzie coś z tym trzeszczeniem zrobić. O tyle dobrze że trzeszczy póki co przy samym ich chwytaniu, a nie w czasie jazdy

[AgaZaKa]

Ogolnie jestem zadowolona, ale w przyszlosci bede unikac aut ze szklanym dachem. Tapicerka wokol dachu i zaslepka trzeszczy. Poza tym nie wiem czy skusze sie na jakiegos innego nowego VW, bo trzeszczace plastiki z tylu i po bokach bardzo mnie denerwuja. A nie zawsze slucham muzyki, zeby zagluszyc te dzwieki.

[szymon000]

Całkowicie się zgadzam z przedmówczynią trzaski spowodowane szklanym dachem są straszne, same plastiki i deska rozdzielcza też nic lepsze nie są.

[r4v]

Najgorszy samochód jaki w życiu miałem. Miałem odstąpić od umowy kupna, ale niestety z powodu zmiany serwisu termin mi się przedawnił. I teraz jestem z trzeszcząco-piszczącym gratem, z rozwalonym silnikiem, rozwalonym zamkiem w tylnej klapie i świrującym czujnikiem ciśnienia w układzie hamulcowym. Dodajmy do tego wymianę pół roku temu silnika krokowego od klapy w wentylacji. Z ostatnich 5 miesięcy, jeździłem nim 3 miesiące (z czego 2 niesprawnym, krztuszącym się trupem). 2 miesiące w serwisie. I nadal tam stoi. Był bardzo fajny przez pierwsze 1.5 roku, kiedy jeszcze wszystko działało (i szyba nie była okrutnie porysowana). No cóż, mój ostatni VW w życiu.

[plebs]

r4v gdzie serwisujesz auto?

[r4v]

r4v gdzie serwisujesz auto?

Aktualnie w Autosarze w Toruniu. Ale to akurat nie bardzo ich wina, że Allianz nie chce płacić za nowy silnik, a VW nie chce dać nowego za darmo. W każdym razie to ubezpieczenie VW Lifetime to moja najlepsza inwestycja w życiu.

[leftfield]

trzeszczące plastiki to domena pierwszych miesięcy produkcji, trzeszczący dach to drobinki piasku, które wszystko co tam było wyrobiły. niestety.

przypadek r4v podobny do mojego, tylko moje auto doprowadzono do stanu praktycznie fabrycznego.

[Paulus77]

W marcu minie 3 rok uzytkowania i jak na razie (odpukac) najmniejszych problemow. Poza upierdliwie dlugim montazem tempomatu w serwisie Magro, samochod caly czas dawal mi tylko czysta radosc prowadzenia a musze dodac, ze w tym roku w wakacje objechalem czesc Chorwacji i Wloch i auto absolutnie wszedzie nadal budzi zainteresowanie (az dziwne, ze tak dlugo po premierze). DSG nie zajaknelo sie ani razu, kilka miesiecy po chiptuningu zaobserwowalem dziwne szarpania podczas ruszania ale okazo sie, ze wina tkwi w zuzytych oponach i wariujacego przez to ESP, po zmianie na swieze zimowki znow gniecie w fotel bez czkawki
Czytam rozne posty o problemach i cierpnie czasem skora ale moze trafil mi sie jakis wyjatkowy egzemplarz, biorac pod uwage stan drog jakimi telepe sie do pracy codziennie to jestem pod wrazeniem tej niemieckiej technologii. Ojciec rok wczesniej kupil Mondeo w jakiejs kosmicznej wersji i w sumie pol roku jezdzil zastepczym Focusem a Mondziak stal w serwisie no ale czasem tak mozna trafic.

[ceedee]

A więc co mogę powiedzieć to ze VW nie popisało się z MK3. W zasadzie płacisz za 3 drzwiowego źle wykonanego golfa z nazwą Scirocco. Sama jednostka napędowa jest w porządku (poza tym, że czasami sam trzyma obroty w okolicach 1100 - wina przepustnicy). Skrzynia jest nie precyzyjna i czasami źle wysprzęgla. Tapicerka trzeszczy jak w polonezie i każdy element żyje własnym życiem (podsufitka, wiązki kablowe w środkowym kanale, wiązki kablowe w drzwiach, boczek z głośnikiem i odwieczny problem z hałaśliwą klapa). Uszczelki w drzwiach puszczają czasem wodę pomimo "regulacji i konserwacji" w serwisie (+ oczywiście szumy podczas jazdy) i wybitnie nie lubią mycia, piszczą i wymagają smarowania wazeliną. Hałasujące zaciski z tylu i ostatnio z przodu. Jeszcze kwestia zawieszenia. Samochód jest stosunkowo wysoki a przez to nie jest stabilny w zakrętach i strasznie buja się (jak na mieniące się sportowym auto) - ale jest w miarę trwałe pomimo jazdy na 18'' cały rok czy lato czy zima. Serwis jest na poziomie średnio komunikatywnym i średnio kompetentnym. Zestaw głośnomówiący Plus i jego lista obsługiwanych urządzeń to fikcja i nie działa to jak należy. RCD510 obsługę SDHC owszem ma ale max 4gb karty(!). A na koniec rodzynek: korozja ramy szyberdachu. Od sierpnia sprawa do dnia dzisiejszego nie została zrobiona - od tygodnia auto w serwisie autoryzowanym. Mają nareszcie wymienić tą ramę i zniwelować te hałasy wewnątrz + hamulce.

I to nie jest auto z początku serii ale stosunkowo mało spotykana wersja fabryczna Sport 2.0 już silnikiem 210 KM z połowy 2010 roku aktualnie z przebiegiem 33k km.

Na tle poprzednich aut, które kupiłem na wolnym rynku VW stracił w moich oczach (poprzednio z VW miałem Passata B5 i golfa IV również w fabrycznej wersji Sport). Liczę, że serwis w końcu zachowa twarz i naprawi te usterki. Póki co argumentacja, że szyber nie jest zrobiony z części metalowych więc nie może korodować to największa kompromitacja serwisu autoryzowanego z jaką miałem styczność (niby odpowiedź od importera przez producenta).
Zdam relację jak jakimś cudem uda się auto odebrać w tym roku, bo pomimo otwartego od sierpnia zlecenia (sic!) nikt nie był mi w stanie określić na kiedy auto będzie gotowe (jeden mówi 2-3 dni a inny 2-3 tygodnie a ja nie spodziewam się szybciej niż w styczniu skoro sprawdzenie hałasów tapicerki 4 dni było za mało).

BTW: Czy u was te fabryczne interlagos też tak huczą?! (na lato kupiłem 2 kolorowe luggano riala i one ciche jak makiem zasiał).

[AgaZaKa]

Moje radio bez problemu czyta karty wieksze niz 4GB, uzywam 8 i 16gb SDHC i jest w porzadku. O plastikach pisalam wczesniej i zgadzam sie. Na skrzynie i silnik nie narzekam.

[szymon000]

A na koniec rodzynek: korozja ramy szyberdachu. Od sierpnia sprawa do dnia dzisiejszego nie została zrobiona - od tygodnia auto w serwisie autoryzowanym. Mają nareszcie wymienić tą ramę i zniwelować te hałasy wewnątrz + hamulce.

A powiedz mi czy żeby cokolwiek zrobić przy szyberdachu fachowcy z VW musieli rozebrać całą podsufitkę w aucie?

[ceedee]

Moje radio bez problemu czyta karty wieksze niz 4GB, uzywam 8 i 16gb SDHC i jest w porzadku. O plastikach pisalam wczesniej i zgadzam sie. Na skrzynie i silnik nie narzekam.

Sprawdzalem rozne kingston, sandisk, goodram i jakis noname - 4gb i nie wieksze, oczywiscie brak opcji na jakikolwiek update oprogramowania w rcd510, bo "mam ten najnowszy". Co do skrzyni wcale się nie dziwie. Masz DSG a ja manual

A powiedz mi czy żeby cokolwiek zrobić przy szyberdachu fachowcy z VW musieli rozebrać całą podsufitkę w aucie?

tak, zapowiedzieli ze pruc bedą w zasadzie wszystko, boki i podsufitke. W sumie to mnie to wali, ma to byc zrobione tak zeby nie bylo sladu - inaczej beda rzygac na widok mojego auta, bo ma byc tak jak nalezy. Polamia, porwa, uszkodza - to niech wymieniaja na nowe - mam to w dupie powiem szczerze. Nie mialem nic dokladane poza serwisem wiec nie maja argumentow, ze cos sie stalo, bo...
Przed momentem dzwonilem (dzisiaj 8smy dzien pobytu auta w serwisie sie zaczal) - zobaczymy czy ktos raczy oddzwonic, bo "zaden doradca serwisowy nie jest wolny, zeby rozmawiac".

-- poniedziałek, 12 gru 2011, 17:23 --

I oddzwonili jednak.
Status jest następujący:
Po 7 pełnych dniach dopiero wymienili ramę i wkleili szybę w dachu, tapicerka jeszcze w proszku i może w tym tygodniu auto odbiorę. Usterki zgłoszone poza dachem (hamulce, tapicerka, zawieszenie itp) jeszcze nie zostały sprawdzone.

[Kanar]

BTW: Czy u was te fabryczne interlagos też tak huczą?! (na lato kupiłem 2 kolorowe luggano riala i one ciche jak makiem zasiał)

ad.1 IMHO jezeli cos huczy to nie felgi a opony?!

Skrzynia jest nie precyzyjna i czasami źle wysprzęgla.

Mam manual'a z 2.0 tsi(200 KM, a wiec poczatek produkcji) i rzeczywiscie skrzynia nie jest wybitna. Za dlugi skok lewarka zdecydowanie, z precyzja ciezko. Jezeli chodzi o wysprzeglanie nie mam zadnych problemow. Sprobuj zalozyc short-shifta, u mnie poprawil sprawe.

Tapicerka trzeszczy jak w polonezie i każdy element żyje własnym życiem

Mam zrobione 75k i nic mi nie trzeszczy. Nawet tylnia klapa. A nie jezdze po rownych drogach.....

Jeszcze kwestia zawieszenia. Samochód jest stosunkowo wysoki a przez to nie jest stabilny w zakrętach i strasznie buja się (jak na mieniące się sportowym auto) - ale jest w miarę trwałe pomimo jazdy na 18'' cały rok czy lato czy zima. Serwis jest na poziomie średnio komunikatywnym i średnio kompetentnym.

Hmm, jezeli chodzi o zawieszenie to zupelnie sie nie zgodze. Mam kompletnie odwrotne odczucia, auto przejechalo praktycznie wszystkie najlepsze gorskie odcinki w europie i zawsze bylem zadowolony z prowadzenia. Moja opinia nie jest odosobniona - testy magazynow takich jak EVO, V12, Top Gear(UK, bo polski to bardziej katalog reklamowy) plus wiele testow w TV jako jedna z glownych zalet pokazuje zawieszenie.
Moze nie wziales sportowego zawieszenia? - opcja(nie mowie o DCC)

Uszczelki w drzwiach puszczają czasem wodę pomimo "regulacji i konserwacji" w serwisie.

Masz 100% racje moj serwis juz 3 razy regulowal ustawienie szyby w drzwiach pasazera i dalej slychac szum. Natomiast woda nie przecieka- tylko przy nakierowaniu w jedno miejsce dyszy Karchera.

RCD510 obsługę SDHC owszem ma ale max 4gb karty(!).

Moj rcd510 obsluguje 8 gb karte bezproblemu, tak samo jak Ipoda i Iphona. Sprawdz na youtube tam sa pokazane konkretne karty, ktore dzialaja z tym radiem.

Podsumowujac chyba trafiles na wadliwy egzemplarz. W scirocco rzeczywiscie kwestia skrzyni manaulnej i uszczelek wymaga poprawienia, ale ogolnie auto bardzo na plus.
BTW powiedz gdzie serwisujesz?
A co do zawieszenia moze sprawdz geometrie, amortyzatory itp. bo to bardzo dziwne jak ci sie auto zachowuje.

PZDR

[ceedee]

ad.1 IMHO jezeli cos huczy to nie felgi a opony?!

2 różne opony i huk jak z wentylatora przemysłowego. Kopia wzoru interlagos by rial - cisza. Notabene org felgi od VW to jakies gowno z turcji (potwierdzone w wyspecjalizowany serwis oponiarski, ktory zna sprawe m.in. z paska CC)

Mam manual'a z 2.0 tsi(200 KM, a wiec poczatek produkcji) i rzeczywiscie skrzynia nie jest wybitna. Za dlugi skok lewarka zdecydowanie, z precyzja ciezko. Jezeli chodzi o wysprzeglanie nie mam zadnych problemow. Sprobuj zalozyc short-shifta, u mnie poprawil sprawe.

Wg mnie to gówniana hydraulika od sprzęgła. To moje chyba 8sme auto więc mam jakotakie doświadczenie.

Mam zrobione 75k i nic mi nie trzeszczy. Nawet tylnia klapa. A nie jezdze po rownych drogach.....

Nietylko ja mam ten problem i drogi nie mają tu nic do rzeczy. Scirocco jest poskładane byle jak i mocowania tapierki tez do dupy. I tu jestem obiektywny.

Hmm, jezeli chodzi o zawieszenie to zupelnie sie nie zgodze. Mam kompletnie odwrotne odczucia, auto przejechalo praktycznie wszystkie najlepsze gorskie odcinki w europie i zawsze bylem zadowolony z prowadzenia. Moja opinia nie jest odosobniona - testy magazynow takich jak EVO, V12, Top Gear(UK, bo polski to bardziej katalog reklamowy) plus wiele testow w TV jako jedna z glownych zalet pokazuje zawieszenie.
Moze nie wziales sportowego zawieszenia? - opcja(nie mowie o DCC)

I tu się zacznie Jako, że mam porównanie z innymi autami więc wiem co mówię. Własnie jest zawieszenie sportowe. Notabene cały pakiet - jeszcze zanim się Shark pojawił. Zawieszenie jest twarde. Auta nie nosi na drodze tylko wygina się i przechyla w zakrętach i nie czuję się pewnie jak miało to miejsce np. BMW E46 po facelifcie (stockowa bez przeróbek), Boxsterze czy nawet w Mazdzie 323F (BJ)! Ba - ostatnio miałem okazję pojeździć leciwym nissanem primera P10 i ten pomimo dużo węższych opon, podobnej masy nie wygina się tak jak scirocco. Cienkie blachy dają znać o sobie. Może jak rozpórkę na kielichach się założy to sprawa się nieco poprawi. Geometria jest ok, opon nie wpieprza - być może jestem przyzwyczajony do nieco "lepszego" prowadzenia. To moja subiektywna opinia.

Masz 100% racje moj serwis juz 3 razy regulowal ustawienie szyby w drzwiach pasazera i dalej slychac szum. Natomiast woda nie przecieka- tylko przy nakierowaniu w jedno miejsce dyszy Karchera.

To akurat najmniejszy problem, woda się ciurkiem nie leje a najbardziej denerwujące są te pieprzone piski, które co 3cie umycie auta się pojawiają.

Moj rcd510 obsluguje 8 gb karte bezproblemu, tak samo jak Ipoda i Iphona. Sprawdz na youtube tam sa pokazane konkretne karty, ktore dzialaja z tym radiem.

Możesz zobaczyć jaką masz wersję oprogramowania w RCD? Obsługa ipoda czy iphone - nie wiem, nie brałem adaptera. Do tego doposażyłem go w zestaw głośmomówiący Plus. Który stabilnie chodził chyba tylko na iPhone4 (htc wywalal sie, a z iPhone 4s mam taki problem, ze co któraś rozmowa pomimo podłączonego zestawu nie jest kierowana na zestaw pomimo tego, ze jest połączony).

Podsumowujac chyba trafiles na wadliwy egzemplarz. W scirocco rzeczywiscie kwestia skrzyni manaulnej i uszczelek wymaga poprawienia, ale ogolnie auto bardzo na plus.

BTW powiedz gdzie serwisujesz?
A co do zawieszenia moze sprawdz geometrie, amortyzatory itp. bo to bardzo dziwne jak ci sie auto zachowuje.

Krotoski-Cichy - w zasadzie tutaj nie mam zbytniego wyboru ale następna wizyta będzie chyba w niemczech.