jestem na forum od dzisiaj, więc jeśli zrobiłem coś nie tak, to nie krzyczcie.
Chce kupić Scirocco, znalazłem samochód który wg mnie jest niezły, ale właściciel mi powiedział przez tel, że w aucie którym jestem zainteresowany był w ubiegłym roku wymieniany silnik, że VW zrobił to na swój koszt bo podobno w 2009 roku wyszła jakaś seria aut z wadliwym silnikiem i teraz jest pytanie, czy ktoś coś może o tym słyszał i wie na ten temat?
Dla mnie ( jako laika ) wymiana silnia to duża rzecz i sam nie wiem czy dalej brnąć w ten temat czy nie, co więcej, powiedział że nie ma gwarancji na ten nowy silnik dlatego że ( tak twierdzi właściciel ) VW nie daje gwarancji na "wyserwisowane" rzeczy, części etc.
Powiedział że poszły tłoki w silniku, jest to 1,6 160km.
Co myślicie, nie bać się takiej wymiany? Uniakać jak ognia? Co robić?
Z jednej strony jest to zachęcające bo auto jest z 2009 r, w 2011 wymieniony silni który ma w tej chwili 10tys przebiegu, to jest nówka
.Jakieś rady?
Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam,
