Kalendarz 2013 Zamówienia, wpłaty

[obar]

7 szt a3, 5szt a4, z czego 5 osób których zdjecia są w kalendarzu, w poprzednich latach 25-30 to była norma a przy takiej ilości robie z siebie debila w drukarni

Zamówiło więcej osób, których zdjęć nie ma w kalendarzu? Kurde no ludzie, co jest? Nie zależy Wam na fajnym kalendarzu? Chociaż a4 byście zamówili. Pieniądze raz są a raz ich nie ma, a pamiątka zostanie.

[Ruszowy]

no i na przyszły rok może wejdzie wersja ze zdjęciami osób zamawiających kalendarz. Od paru lat się irytuję jak patrzę na zdjęcia które się innym podobały, ale to ja zamówiłem kalendarz.
Pamiątka jest super, bo jak się policzy koszty samego wydrukowania zdjęcia A4 w dobrej jakości x 13stron to mi wychodzi że zamawiając u Leszka dajemy ok. 3PLN za stronę a jest okazja mieć zdjęcia srok z całej Polski i nie tylko.
U mnie jak kalendarz wisi blisko drzwi wejściowych to czasem widzę jak ludzie łypią z ciekawością na kalendarz nie z gołymi dupami, landszaftami czy super autami, tylko autami coraz rzadziej spotykanymi na naszych ulicach.
Zachęcam jeszcze raz do zamówienia. Leo, może poczekaj jeszcze z drukiem.

[Sołtys]

Podejrzewałem, że tak wyjdzie - dużo szumu zawsze jest podczas wrzucania zdjęć i głosowania a potem nagle większość ma to w d... Nie dziwię się Leszkowi, że ochota mu przeszła i może faktycznie dać sobie spokój z kalendarzem lub zrobić to w formie jedno-kartkowej. Z tym projektem do samodzielnego druku też nie kiepski pomysł ... ja tam sobie mogę sam wydrukować w pobliskiej drukarni.

[lehu]

Podeślij mi wzór, popytam ile w mojej okolicy będzie takie coś kosztowało. Jak będzie dobra cena może podejmę inicjatywę.

[vwbounty]

nie chodzi o cene ale o jakość to po pierwsze bo co da ze bedzie np 8zł taniej jak bedzie do d, drukuje w sprawdzonej drukarni a po drugie podzwoń sobie i powiedz ile sztuk chcesz to sie troche ludzi pośmieje, nie zapominaj ze jest koniec roku i jest boom kalendarzowy i robią zamówienia na tysiące sztuk, a nie kilka

[lehu]

W Tomaszowie znam agencję reklamową która się podejmuje takich małych zamóień, jakość dobra, na papierze śliskim, sztywnym, podobnym jak na zdjęcia. Napisz ile zamówień i daj przykładową stronę spytam.

[vwbounty]

Ale ty nie rozumiesz o co chodzi, nie jest problem z drukiem tylko z tym że wszyscy biją piane hura kalendarze, zdjęcia, głosowanie super, ale zamówić to już w dupie bo nie dostałem sie do kalendarza to pier... nie kupie, zresztą co ja pisze jak nawet osoby które sie dostały mają w dupie, Dlatego w przyszłym roku "róbta co chceta" Człowiek poświeca czas zeby zliczyć głosy, obrobić graficznie, do okładki mądrali było wielu ale sie na tym skończyło bo nie było chętnego co by poświęcił troche czasu, potem to zawiezc, odebrać popakować i porozsyłać. Tylko po to żeby zrobić kilka kalendarzy

[vega]

To faktycznie przykre i ja też nie rozumiem dlaczego tak mało osób zamawia kalendarz,przecież to jest niezapomniana pamiątka.Jest tyle osób aktywnych na tym forum i co, taka mała garstka tylko jest zainteresowana? Przecież cena nie jest wygórowana i mniejsza niż w tamtym roku. Co do jakości, to już mnie tak właściwie jest wszystko jedno, ale pamiętajcie,że to jest niesamowite móc mieć kalendarz z takimi autami.Tak jak napisał Ruszowy to prawda,wszyscy patrzą na niego z zaciekawieniem.A jeżeli Wasze auta tam są, to nie pojmuję dlaczego nie zamawiacie, bo auta może w przyszłości już nie być z różnych przyczyn, a pamiątka zostanie na bardzo,bardzo długo. W moim przypadku tak jest, choć ratuję auto,to mogę w pełnej krasie oglądać je choć na kalendarzu 2012 i być dumna z tego,że tam trafiło.
Po za tym Leo poświęca dużo czasu na to i nikt tego nie docenia? Ogarnijcie się jeszcze może co...?

[Kamil]

pamparampam... bo to tak wlasnie jest. my (a w zasadzie Aga) doswiadczylismy tego kilka lat temu (nie pamietam, 2008 albo 2009)... chetnych pierdylion (albo trotylion - ostatnio modne ), tylko Aga byla jeszcze bardziej lekkomyslna i zaplacila z gory za pewna minimalna ilosc potrzebna do wydrukowania . do tej pory z 10-15 tych kalendarzy (z 20 albo 25 zrobionych ) mam chyba jeszcze w domu . w kazdym bylo utopione ze 40-50 zl . od tej pory kalendarza ani innych gadzetow spod naszej reki nie bylo i pewnie nie bedzie.

widze jednak druga strone medalu ja nie kupuje kalendarza, bo, wybaczcie szczerosc, z 12 zdjec ze 4-5 mi sie autentycznie podoba, reszty niekoniecznie chce ogladac na scianie... wiec pomimo, ze doceniam wklad pracy i inicjatywe (wiem co to znaczy ), to produktem koncowym nie jestem zainteresowany.

[vega]

To dawaj Kamil te kalendarze, może ktoś będzie chciał jeszcze kupić za rozsądne pieniądze i powspominać swoje sciro jak wyglądało kilka lat temu, i dla tych co może nie zdążyli go wtedy zamówić,albo zabrakło kaski
Ale na poważnie, to ja chętnie przygarnę, a nawet kupię kalendarz z ubiegłych lat. Pomyśl nad tym i może nawet znajdą się chętni

[Kamil]

jak robilismy te feralne, to wczesniej rozdawalem za darmo zeszloroczne (owczesne ). poszukam, moze ktos bedzie chcial archiwalna makulature.

[vega]

Chyba troszkę zaśmieciliśmy temat i te rozmyślenia powinny być w innym wątku...

http://www.scirocco.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=9&t=66176

[kostrzyk]

czy temat w jakiś sposób popchnął się do przodu, czy go odpuszczamy?

[L.W!z]

To dodam coś od siebie.
Mnie tak jak i Kamilowi naprawdę podoba się może 1/4 zdjęć. No ale cóż...demokracja..psia mać;]
Z drugiej zaś strony wychodzę z założenia Vegi - fajny gadżet i pamiątka na lata.
Mam nadzieje że wypali wykonanie tych kalendarzy przynajmniej dla tej garstki którzy chcą je, zapłacili i czekają wpatrując się w jeszcze puste miejsce pod choinką.

BTW:
Kamilu...jakbyś znalazł tę makulaturę to jedną sztukę chętnie przygarnę

[vwbounty]

Temat sie drukuje

Lwiz co do zdjęć to prawie same archiwalne które były już w poprzednich latach ale z innych ujęc, twoje zresztą też było takie, jakie podejscie taki kalendarz wiec cudów z Kamilem nie wymagajcie