Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Informacje o spotach regionalnych i zlotach ogólnopolskich oraz międzynarodowych.
PanieSzymonie
Początkujący
Początkujący
Posty: 103
Rejestracja: 07 mar 2010, 20:20

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: PanieSzymonie »

na tą chwile ok 15 załóg/30 osób
Awatar użytkownika
scirorider
Maniak
Maniak
Posty: 1503
Rejestracja: 19 gru 2007, 13:51
Model: Scirocco II

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: scirorider »

szkoda , że mam konbietę już prawie w 9 miesiącu :( bo z chęcią bym przybył na ten zlocik :)

zapowiada się rzeczywiście fajnie :) oby wam tylko pogoda dopisała bo taki skwar też nie jest za fajny....


@Ruszowy

proszę nas godnie reprezentować !!! ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
vwbounty
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 806
Rejestracja: 01 gru 2007, 17:09
Model: Scirocco II

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: vwbounty »

Kusząca propozycja :D
(][__][_]===W===[_][__][)
Awatar użytkownika
Ruszowy
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2048
Rejestracja: 17 sty 2008, 23:11
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: Ruszowy »

scirorider pisze: @Ruszowy proszę nas godnie reprezentować !!! ;)
oprócz umycia auta niewiele mogę obiecać.
No może jeszcze poza rykiem nieszczelnego wydechu który nieco wyróżnia z tłumu ;)

swoją drogą ozi, tak cichaczem dopisałeś się do listy na piątek, do zobaczenia.
PanieSzymonie
Początkujący
Początkujący
Posty: 103
Rejestracja: 07 mar 2010, 20:20

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: PanieSzymonie »

tak było, oooo
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Ruszowy
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2048
Rejestracja: 17 sty 2008, 23:11
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: Ruszowy »

Haha, no tak było, sroka w piątek schowała się za domkiem. Po oswojeniu w sobotę wlazła między golfy.
Foty ze zlotu
przyjazd, i VW poznań
Obrazek

https://plus.google.com/photos/11317225 ... 0813711441

ciąg dalszy piątku, malta i ognisko
Obrazek

https://plus.google.com/photos/11317225 ... 3686085505

sobota wyjazd do koprasa
Obrazek

https://plus.google.com/photos/11317225 ... 8399730161

sobota pyrabar i browar
Obrazek

https://plus.google.com/photos/11317225 ... 4018585249

niedzielny rzut klapą i pożegnanie
Obrazek

https://plus.google.com/photos/11317225 ... 7273753441

Pozdrawiam wszystkich ;)
Ostatnio zmieniony 18 sie 2012, 16:51 przez Ruszowy, łącznie zmieniany 1 raz.
PanieSzymonie
Początkujący
Początkujący
Posty: 103
Rejestracja: 07 mar 2010, 20:20

Re: Pyrka2 - zlot oldschoolowych VW

Post autor: PanieSzymonie »

Ruszowy pisze:Haha, no tak było, sroka w piątek schowała się za domkiem. Po oswojeniu w sobotę wlazła między golfy.
I porcja zdjęć z pierwszego dnia pod linkiem ;)
https://plus.google.com/photos/11317225 ... 0813711441
ciąg dalszy dnia, czyli malta i ognisko
https://plus.google.com/photos/11317225 ... 3686085505
ej no! mieliście zachwalać nasze imprezy, a nie śmichy hihy ;)

małe podsumowanie z vw-oldschool.pl
PanieSzymonie pisze:Nadszedł czas na podsumowania, wyniki, nagrody, dyplomy, połajanki i inne takie.

Ilość osób: 35-50 w zależności od dnia i godziny
Ilość aut: 15-20 w zależności od dnia i godziny (dupowozów nie liczę)
Ilość zjedzonych kiełbas: ponad 200

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Ilość zjedzonych chlebów: 60 (tradycyjnie każdy dostał coś na wynos)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Ilość aut, które się kaprysiły podczas zlotu: 4 (audi, cabrio, sirocco i zwykłe mk1)
Ilość absztyfikantów jarających lacza na trawie: 1
Ilość sponsorów: 5


To tyle, jeżeli chodzi o suche fakty.
Jeżeli chodzi o konkrety, to w mojej opinii było intensywnie, ale nie za nadto męcząco.
Dużo zwiedzaliśmy, wszędzie byliśmy witani z uśmiechem na ustach i widać było, ze ludzi cieszą nasze autka.

Rozpoczęliśmy w piątek przed południem, w sławnym i luksusowym ośrodku w Błażejewku.
Zanim jednak mogłem każdego przydzielić do jego luksusowego apartamentu, musiałem rozwiązać jedna sprawę z obsługą. Musiałem im wytłumaczyć, że pisząc w mailu „Proszę o przygotowanie ogniska w piątek i sobotę, na placu przed naszymi domkami, tak, żebyśmy mieli blisko” nie miałem na myśli „Proszę przygotować ognisko na sobotę jak najdalej od naszych domków, przynajmniej z 500 metrów”. Jak już to wyjaśniłem, poszło jak z płatka, odstałem swoje w kolejce po klucze i hoplaaaa mogliśmy się kwaterować.

Ogólnie ośrodek troszkę przypomina mi atmosferą filmy pewnego już nieżyjącego polskiego reżysera.
Scena 38: (na zapleczu kuchni, w kawiarni)
[Kelnerka wychyla sie przez okienko do kuchni]
Kelnerka (do Kucharki): Kochanie! Dolej trochę więcej wody. Jakaś oklapła jestem dzisiaj. Mówię pani...
Kucharka: Pani Iwonko, pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił.
Iwonka: Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
Obrazek

Cóż.
Coś kosztem czegoś. Jakość kosztem ceny.

O odpowiedniej porze, po zapoznaniu się, dopełnieniu formalności, rozdaniu wlepek wyruszyliśmy do fabryki VW. Po drodze pierwszy zonk, zepsuła się złota 8, zwycięzca zeszłorocznej Pyry. Zostawiliśmy go w rowie i pojechaliśmy dalej, spóźnienie ok. 45 minut.
Na miejscu czekało na nas specjalnie ogrodzone miejsce parkingowe, fotoreporter i pan przewodnik z brodą. Szybkie parkowano, uściski dłoni i ruszamy.

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Na dzień dobry przywitał nas T1, jak widać niektórzy padli przed nim na kolana.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Z tego co kojarzę, to chyba nawet w okolicy T1 znalazła się jego urocza właścicielka i opowiedziała kilka ciekawych historyjek związanych z podróżami ;)
Potem już tylko szybka instrukcja, jak się zachowywać, jak się nie zachowywać i zwiedzamy. Zdjęć, że środka brak, bo był zakaz robienia. To nie robiliśmy, prawda? :>
Sama wycieczka ciekawa, na spawalni czułem się trochę jak w filmie science-fiction. Wielkie maszyny, długie łapy, zgrzewające punkowo, szum, błysk. Fajnie, ale słowami się tego nie da oddać.

Po fabryce, podjechaliśmy w okolice Jeziora Maltańskiego i tam rozegraliśmy jedną z konkurencji- Pijane gogle.
Konkursem zarządzał mazzy, który załatwił gogle i słupki i w ogóle wszystko.
Konkurencja była prosta, slalom, przejście po linie i powrót…… ale nie w alkogoglach. Chyba nikt tego w 100% poprawnie nie zrobił :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Konkurencje wygrali: Ja oraz Kajka od Siuty (sławna miotaczka z zeszłorocznego zakończenia w KRK)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Mnie osobiście urzekła jedna z pań, która podeszła do zadania z wielką misja i zaangażowaniem. Ruszyła z kopyta, dokładnie mijając słupki, z wielkim skupieniem stąpała po taśmie, szybko zawróciła i raz raz do mety. Problem polegał na tym, że cały bieg wykonała tak mniej więcej metr obok właściwego toru przeszkód!

Po tych sportach powróciliśmy do ośrodka, gdzie wykwalifikowana grupa młodych kucharzy wzięła się za rozpalanie grila.
O tak rozpalali!

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wieczorem przyjechali Mati, Przemo i Bestia, przywieźli kit na nagrodę, odebrali wlepki (obiecali, że z dumą będą je wozili ;) ), spojrzeli krytycznym okiem na auta, pogadali, zjedli kiełbaski, znów pogadali i odjechali, zazdroszcząc nam tak spimpowanych furek :D
Fajnie, że przyjechaliście i wcale nie dlatego, że przywieźliście ze sobą nagrodę. Najbardziej z Waszej wizyty ucieszył się pewnie Dzidzia/młody który po obejrzeniu jetty zapewne w nocy oka nie zmrużył ;)

To jest chyba jedyne zdjęcie dokumentujące Wasz pobyt.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Sobota
Śniadanie, szybki prysznic w lodowatej wodzie, ewentualnie kąpiel w jeziorze dla prawdziwych kozaków i ruszamy w podróż.
Na początek do Koprasa.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

To co u niego zobaczyłem, przeszło moje pojęcie.
Niby można sobie wyobrazić ponad 350 motocykli i samochodów, ale zobaczyć i usłyszeć historię większości z nich to coś zupełnie innego.
U Pana Zbyszka jest wszystko:
Komarów i innych motorowerów na pęczki. Stoją w halach po kilkadziesiąt identycznych sztuk

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Mikrusy: w stanie idealnym i agonalnym, ręcznie robione cabrio

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Amerykany:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us



Auta polskie:
Są nawet VW (oczywiście z odpowiednią historią)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us





Silniki z czołgów, miliony gadżetów, części, pierdołek…a dużo by pisać.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Nawet maszynkę do robienia kiełbas

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us



Mi osobiście bardzo spodobała się „Jama Chama”, czyli biuro, w którym praktycznie każdy element wyposażenia robi szał. A to webery czterdziestki piątki, a to rower z lat 50 a to ekspres do kawy starszy od każdego z nas a to ….. sami rozumiecie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Drugim miejscem, nad którym nie mogłem wyjść z podziwu było „a takie tam złomowisko, składowisko części.”. A tam 3 stare eskorty, kilka volvo, sroka, mercedesy, maluchy, amerykańskie furgony. Sprawne oko krakowiaków wypatrzyło drzwi i klapę do mk1. oczywiście handelek był i 4 klamki chrom jada do KRK :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Po Koprasie pojechaliśmy do PZ, do Pyra Baru, na zapiekanki. Wiem, wiem, mało było. Obiecuję, że następnym razem się poprawię.
Przelotem, szybko można było rzucić okiem na stadion.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Po „sycącym” obiedzie pojechaliśmy zwiedzać Browary Lech.
Przed zwiedzaniem szybka kanapka

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

I rozegraliśmy konkurs ze znajomości gwary poznańskiej. Siłą rzeczy brali w nim udział ludzie spoza WLKP.
Oto lista słów z tłumaczeniem, większość z nich wykorzystałem w konkursie.
badejki – kąpielówki
bana – pociąg
bejmy – pieniądze
berbelucha – bimber, spirytus
bimba – tramwaj
brechsztanga – łom (niem. brechen – przełamywać, pogwałcać)
ćmiki – papierosy
dynks – (niem. Ding – rzecz) bardzo ważne słowo! ba najważniejsze. gdy poznańczyk nie wie jak coś nazwać, mówi np. ‘ten dynks’.
gemyla, gemela, gymela – bałagan, śmietnik
gzik – biały twaróg (ze śmietaną i szczypiorkiem lub cebulą)
kejter – pies
klamoty – różne rzeczy (przedmioty), graty (niem. Klamotten – odzież)
kromka – piętka chleba, i tylko piętka! Kromki każdy chleb ma tylko 2; to co znajduje się pomiędzy nimi to już skibki
majsel – przecinak
na szagę – na ukos, na skróty
papcie – buty domowe (por. laczki)
pana – przebita opona
pener – menel, lump, ew. ktoś, kto szpanuje
pierdoła z Gądek – gaduła, plotkarz
skład – sklep (np. iść do składu po pyry – oznacza pójście do sklepu po ziemniaki)
szkieł, szkioł – policjant
szneka – drożdżówka (niem. Schnecke – ciastko drożdżowe); szneka z glancem – lukrowana drożdżówka
kromka, skibka, sznytka
tytka – papierowa torebka (niem. Tüte)
wajcha – (niem. Weiche) dźwignia, przekładnia; obok dynksa bardzo poręczne słowo do określenia czegoś, czego nazwy się nie zna
wuchta – dużo, wiele np. była wuchta wiary – było wielu ludzi (niem. Wucht – rozmach)
żybura – brudna, mętna ciecz (np. brudna woda w kranie)
pana
kamlot – kamień
plyndz – placek ziemniaczany
kląkry - rupiecie
ślepe ryby z myrdyrdą - zupa jarzynowa z ziemniakami mieszana w czasie gotowania
Elegant z Mosiny - odpowiednik "wystrojony jak cieć na Boże Ciało"
Zrobić łóżko - Pościelić łóżko
Konkurs wygrał moher z Torunia- LukasTDI. Choć podejrzanie blisko niego był mazzy i jest obawa, że nastąpiło szachrajstwo. No, ale dowodów brak ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Szybkie dwugodzinne zwiedzano, pach pach, potem darmowe piwo w pubie oraz 4 darmowe piwa na wynos dla każdego kto polubił na fejsiku KP i do luksusowego ośrodka.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

A tam znów walka z ogniem i grillem.

Warto jeszcze wspomnieć o tym, że Auto zlotu- Audi, się zepsuło :P Konkretnie to chyba zatarł się cylinderek. Oczywiście banda mechaników od razu zabrała się do roboty. Raz raz i zrobione.
Specjalne podziękowania dla Laski, bo sobie paznokcie ubrudził

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

oraz Lukasa, bo dobrze wyszedł na zdjęciu.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Potem już było z górki- konsumowaliśmy piwa.

Niedziela

Śniadanie, o dziwo ciepła woda pod prysznicem (chyba, że polazłem do dziewczyn?), opuszczamy domki i ….
Pozostałe konkursy, rozdanie nagród itp. Itd.

A nagród mieliśmy tyle, że trzeba je było moim Tuaregiem przewozić.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Dla Wielkopolan konkurs gwary śląskiej przygotował Romek.
Oto lista słów
1. ancug - garnitur
2. aszynbecher - popielniczka
3. brely - okulary
4. cyjler - zegar (ale nie taki na czas tylko np. z temp. oleju)
5. chichrać se - śmiać się
6. dać pozor na sznelsztrasie - uważać na drodze szybkiego ruchu
7.dekel - pokrywa
8. fropel - zatyczka
9. geltag - wypłata
10.gepekhalter, pakenhalter - bagażnik
11. lichy hajcong - słabe ogrzewanie
12. keta - łańcuch, np. w kole (czyli rowerze)
13. lajsta - listwa
14.larmujący auspuf - głośny układ wydechowy
15. muterka - nakrętka
16. oszkliwie oszkrobani szusblech - brzydko odarty błotnik
17. rajfa - opona
18. rajzyfiber - gorączka (stres) przed podróżą
19.seblyc (sebuć) szczewiki - zdjąć buty
20. szajbka - podkładka
21. szrałbencjyr - śrubokręt
22. wypucowany, wyglancowany - wyczyszczony, dopieszczony
23. zołlyty po cimołku - randka w ciemno
24. żdrzadło - lustro, lusterko

Konkurs wygrał o ile dobrze pamiętam Patrick- prawdziwy Ślązak wśród Wielkopolan(to ten bez dziubka).

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jedziemy dalej. Tradycyjnie już miotaliśmy. W tym roku miotaliśmy zardzewiałą tylną klapą, którą wywieźliśmy od Koprasa.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Choć może miotali, to lekkie nadużycie.
Niektórzy miotali,

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

inni tańczyli w balecie

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

a niektórzy robili po prostu głupie miny

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Zwycięzcy:
wśród panów- Simson(pierwszy miotacz na zdjęciach): chudaka, ale daje rade, pewnie dużo kiełbas zjadł na ognisku. 14 laskokroków

Wśród pań: zawiodła murowana faworytka, zwyciężczyni konkursu z KRK, Kajka. Za to pojawił się nowy talent, panna Mery. Odległość może nie powalająca, bo 1 laskokrok, za to celność 100. Pan Sędzia Laska na chwile tylko się odwrócił i od razu dostał klapą w plecy ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Auto zlotu, wybrane głosami uczestników to audi Hubcia. Choć chcę podkreślić, że nie było tak, że cała kolonia zagłosowała na Audi. Inne auta też miały swoich fanów. Więc wiesz Hubciu, poleruj te felgi, bo w przyszłym roku możesz nie przejść selekcji.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Najdłuższa trasa- KRK Crew, z niebieskiej jetty. Nie pamiętam ile kmów, ale bili się z Mcoldem/iloveopel dosłownie na kilometry


To tyle jeżeli chodzi o oficjalne konkursy, poza tym rozdawaliśmy też nagrody uznaniowo. Bo u nas prawie każdy cos dostaje, zloty vw-oldschool są na bogato, jak u ruskich.
Kilka kategorii, które pamiętam:
- Świeżak- Wojtek i jego zołty golf z mega dobra historia- 21 lat w rodzinie. Przekazywany z dziada na ojca.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

- Nie fajny, niepodalski- żółty (czy jakoś tak, nie pamiętam)- mazzy, któremu z tego miejsca dziękuję za pomoc w organizacji i fanty które dorzucił do nagród

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

- Uśmiech- kisielek- to chyba oczywisty wybór- również dzięki za fanty
- nie golf- ruszowi i ich sirocco

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

- pener i ochlajmorda- Romek :D to ten po lewej

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

- rodzinnie- załoga od Dajmonów- pochowali się, jak fotoreporterzy szaleli
- punktualność- mcold- mam nadzieję, ze sobie to przemyślisz i się poprawisz

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Zapewne kogoś pominąłem, ale wszystkiego nie mogę spamiętać.

Na koniec zawieszenie z lowride.pl. nagroda najdroższa i w sumie trochę już „stały element” naszych zlotów. Różnie to bywało, czasami je losowaliśmy wśród uczestników, czasami szło do najlepszego auta. Tym razem po tym, jak z Panem Administratorem Laską zrobiliśmy burzę mózgów i szybki przegląd wozów na placu uznaliśmy, ze sami wybierzemy do kogo pójdzie.
A poszła do … Dzidzi/młodego. Na zachętę, dzidzia młody jest, bezrobotny, ale zajarany starymi vw. Jak sami zauważyliście jeździ kozą, więc jetta mogła by zejść niżej i zejdzie.
Dlatego młody dostał kit na zachętę. Omijaj nim dziury z dumą i nie zapomnij, że nagroda zobowiązuje!

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

To tyle z oficjalnych informacji

Teraz czas na sponsorów
Lowride.pl- pierwszy raz wspomógł nas w 1983 i miejmy nadzieję, ze nadal będzie wspierał
customcarspa.pl – pierwszy raz nas wspomaga. Dzięki gadżetom od nich opony niektórym się będę tak błyskały, ze hoho
kawiarnia Aisza – z Poznania (co bardziej cwani kojarzą nazwę- korzystamy na razie z ich serwera). Zaproszenia wygrali Patrick i Mazzy. Mogą się tam udać razem na kawkę, ale nie muszą :D
kisielek- kto był ten wie o co chodzi
c-blue.pl – rzutem na taśmę sypnęli bejmami ;)

Co by tu jeszcze z ogłoszeń parafialnych?

Co z zakończeniem?
Zakończenie będzie, jak ktoś słusznie zauważył w KRK, prawdopodobnie w pierwszy weekend października. Czy odkryjemy kolejne zakamarki Nowej Huty, czy pojeździmy po jurze krakowsko- częstochowskiej, czy może po prostu kipimy beczkę bimbru i będziemy ją pili przez 2 dni- nie wiem. O wszystko pytajcie Laskę, on zarządza tą imprezą.

Czy będzie w przyszłym roku impreza w PZ?
Nie wiem. Trochę jestem rozczarowany frekwencją, liczyłem na więcej ludzi i aut. Oczywiście ekipa, która przyjechała dała radę, ale chciałbym żeby więcej świeżaków było. Na razie czekamy na KRK.

Czy są jakieś oszczędności na Pyrka2?
Udało nam się troszkę pieniędzy zaoszczędzić i przeznaczymy je na dwie rzeczy: serwer (inny , lepszy) oraz gadżety. Jak dobrze pójdzie, to za miesiąc będą wlepy, koszulki, jakieś smycze itp. Będzie się tym zajmował mcold/iloveopel. Przy moim wsparciu (albo kontroli :D)

Co z forum i stroną?
Ustaliliśmy z Laską, że się nie pokłócimy i forum zostaje. Co więcej przedstawicie grodu ryzykownego obiecali , że pomogą z ogarnianiem tego od strony technicznej. Więc sprawy idą do przodu. Jeżeli chodzi o stronę WWW, to idzie temat jak po grudzie. Krótko mówiąc- Chcemy, ale nie umiemy ;/

Co z jaraniem lacza na trawie?
Będzie tępione. I mówię to poważnie. Nie podobało nam (organizatorom i uczestnikom) i na następnym zlocie od razu będziemy „z karata raz” lali. Pamiętajcie o tym ;)


Ogólnie mega fajnie, że pojawili się nowi ludzie, że przyjechały nie tylko golfy, że sponsorzy deklarują
Mati pisze: jeśli będę miał okazję dorzucić się do kolejnej imprezy to nagrodę ode mnie dostanie auto które będzie najlepiecj wydetailingowane, czyli poprostu czyste tam gdzie powinno być czyste i nie tylko
Będziesz miał Mati okazje już w październiku- KRK.

Jeżeli chodzi o kwestie
Mati pisze:
Nie chcę nikogo obrażać ani wytykac palcem, ale przecież te samochody to Wasza (i moja) pasja!! Takie auto to praktycznie członek rodziny i tak mis ię wydaje (może tylko mnie), że dba się o niego w każdych szczegółach... Rozumiem to, że niekażdego stac na niewiadomo jakie kosmetyki czy inne akcesoria, ale choćby do porządnego umycia szyb nie trzeba naprawdę dużo.
quote]

to wierz mi, ze ludzi ostro czołgałem po „atrakcjach” i chyba najlepiej ujął to Hubciu
Hubciu pisze: Nikt jakoś specjalnie autek nie pucował, bo to nie Vag Event. Tam chodzi o coś innego i tutaj chodzi o coś innego.

Mati, przyjechałeś w piątek, kiedy wszystkie auta były bo trasie i po tym jak Szym przewiozł nas po okolicznych karkonoszach swoim Touaregiem, zapominając o tym że reszta ma nieco niższe aua (poza dzidzią :D).
Ale faktycznie pomyślę na następny rok (jeżeli będę cos organizował) nad „myjnią” :)


A co do
laska pisze:A ja nic nie napisze, bo mi się nie podobało.
Mało kiełbasy i woda w jeziorze zimna.
Chamstwo i drobnomieszczaństwo!

PS, nie wiem, czy zauważyliście, ale po raz kolejny na zlocie pojawiła się gwiazda TVN- Michał Szpak :)

Dziękuję dobranoc!
Kilka fotek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us[/quote]
ODPOWIEDZ