Nie no zrobienie tego tak w miarę dobrze by kosztowało ze 3000zł ;]
Do wymiany jest:
Maska ze 150zł
Błotnik za 50zł coś się może kupi
Zderzak ze 100zł
i części spawane czyli podłużnica i cały pas przodu bo ten fartuch to trzeba prostować by było bo jak to wymienić. Więc same blachy to by było z 500-700zł drugie tyle jak nie więcej za spawanie. A jak dojdzie malowanie to nie wiem czy w 3000 się ktoś zmieści... Oczywiście mówię o zrobieniu tego jak trzeba bo takich co to za 800zł wszystko zrobią to nie liczę.
Jutro tj dziś - w poniedziałek w każdym bądź razie! - przyjeżdża rzeczoznawca.
Samych faktur za części i naprawy za ostatnie 4 miesiące mam na jakieś 800zł - a ile razy brałem coś bez faktury....
Do tego mam nadzieję że weźmie pod uwagę to że jest tam gwint za kolejne osiem stów teoretycznie, z takich troszkę starszych faktur mam jeszcze z 5 paczek no i podobno instalację LPG też liczą.... Oczywiście na wszystko są rachunki - mam nadzieję że to trochę pomoże.
A tak btw to ciekawe czy wycenę robi ten gościu co przyjeżdża robić fotki itp? Można by się wtedy dogadać
Szkoda mi kurwa tej sroki strasznie
z zewnątrz może blacharsko nie urywała dupy ale ogólnie to była w dobrej kondycji :/ a tak to pewnie kolejna sztuka pójdzie do żyda....
Mogłem skręcić jakoś w lewo i przyjebać mu bokiem to by zniszczenia nie były takie duże. Mogłem też zrobić milion innych manewrów ale kto wie czy bym kogoś po drodze nie skosił ale już się nie dowiemy. Mogłem też jechać 20km/h i przewidzieć że kutas się zatrzyma na środku skrzyżowania
Na końcu zdjęcia fiata romeo ;]
