Białe 16v wraca do życia, czyli skarbonka bez dna.

[kostrzyk]

no i auto przeszło przegląd , zostało jeszcze szyber doprowadzić do używalności, mam już wszystkie cześć więc w przyszłym tygodniu jest to do ogarnięcia. Poza tym umyłem trochę auto bo było z centymetr kurzu.

a żeby nie było tak wesoło, to niestety nie mam wolnych obrotów, w ogóle. Podmieniłem sterownik wolnych obrotów ale nic się nie zmieniło, kończą mi się pomysły, chyba muszę przejrzeć wszystkie czujniki, bo coś nie gra. ogólnie krokowiec dziwnie się zachowuje, ponieważ się nie otwiera tylko sobie buczy(napięcie na krokowcu jest zbyt małe do otwarcie, na krótko otwiera się normalnie), czy ktoś się już z tym spotkał. Bądź może mnie naprowadzić od czego zacząć?

niestety brak fot jak na razie, zapomniał po prostu, może w przyszłym tygodniu .

-- poniedziałek, 24 paź 2011, 12:18 --

dobra to kolejne pytanie, czy istnieje możliwość zdiagnozowania KR-ki, jakieś blink kody czy coś?

[sid]

co Ci sie dzieje po odpieciu krokowca ?
rozdzielacz masz jaki w koncu ?

[kostrzyk]

po odpięciu krokowca nic się nie zmienia, też gaśnie

-- poniedziałek, 14 lis 2011, 10:39 --

Obroty ustawione, rozdzielacz był padnięty, po wymianie, jak ręką odjął, dzięki sid za dodatkowy rozdzielacz, przydał się

a z nowości wczoraj sroka odmówiła posłuszeństwa, znaczy się aku, odmówił posłuszeństwa. Po wizycie na stacji, zakupie kabli i odpaleniu na "krótko" doturlałem się pod blok, dziś idę po nowy, 55Ah powinno starczyć.

poza tym na weekendzie zostały zabezpieczone nadkola od wewnątrz, masą bitumiczną tylko zapomniałem jakiej firmy, na forum lakierników ją polecali to zaryzykowałem, powstała fajna gumowa powierzchnia.

-- poniedziałek, 14 lis 2011, 12:38 --

mam kolejne pytanko, jaka powinna być temperatura w KR-ce, u mnie olej wychodzi od 105-120 stopni przy czym czym woda czasami potrafi się sporo wychylić za diodę? Standardowo wskazania temperatury wody to delikatne wychylenie za diode, dopiero w korku temperatura się zwiększa, wiatrak oczywiście chodzi i zbija do około 110-113 stopni na oleju.

[Kamil]

to zalezy jaki olej, czy masz wymiennik czy chlodnice powietrzna no i czy czujnik wskazuje prawidlowo.
u mnie od zmiany czujnika temperatury wskazowka wychyla sie mocno poza diode, ale olej na codzien w miescie waha sie w granicach 80-90 bez palowania, przy palowaniu przekracza 100 stopni. u mnie jest powietrzna chlodnica i mineralny elf.

[kostrzyk]

olej valvolian 10w60, nie mam chodniczki powietrznej jedynie wymiennik.

[Kamil]

valvo podobno bez mrugniecia znosi takie temperatury, wiec bym sie nie przejmowal.
a podgrzewacz oleju, tzn. wymiennik ciepla ma swoje zady i walety slabo chlodzi w czasie jazdy, ale w korku troche pomaga schlodzic zagrzany w czasie jazdy olej, natomiast przy chlodnicy powietrznej nie jest tak fajnie, bo zagrzany w korku olej sie nie schlodzi w czasie stania...

[kostrzyk]

jak na razie znosi je dzielnie, olej jest nadal jest ładniutki nie przepalony, tylko martwi mnie że silnik ma taką wysoką temperaturę pracy, na wiosnę chyba wpadnie jakiś zimniejszy czujnik wentylatorów.

[herbiasty]

Zaloz sobie termostat z ABFa seria 82*. max otwarcie ma 92*C
Tylko raz podczas upalania przekroczylem t. oleju 100*C.
Kompromis pomiedzy normalnym a sportowym termostatem

[kostrzyk]

dziękuje za rade na pewno skorzystam, ale to raczej na wiosnę, teraz nie będę się z tym bawił zima idzie, auto najprawdopodobniej trafi do garażu na regeneracje zawiasu.

-- poniedziałek, 28 lis 2011, 08:57 --

Kolejny problem mam ze sroką, niestety po wymianie akumulatora, problem z odpaleniem nie ustał, sroka kręci ale jakby rozrusznik wolniej kręcił. Stawiałem więc na regulator napięcia, niestety po wymianie praktycznie nic się nie zmieniło. Co może powodować że rozrusznik tak słabo kręci, czy mogą to powodować zaśniedziałe styki na rozruszniki, czy coś innego? A może rozrusznik już powoli wymięka? Co ciekawe jeśli sroka postoi trochę to pali dość dobrze, jakby problem ustawał, najgorzej jak po dłuższej jeździe go zgaszę i próbuje po jakiś kilku minutach zapalić, to już nie ma pewności że odpali.

[Kamil]

ja mam podobny objaw, obstawiam rozrusznik sam w sobie. ja mam tak, ze na zimno kreci normalnie, a na goraco potrafi nie chciec krecic w ogole, tak jakby byl padniety akumulator. elektryk mi powiedzial, ze rozrusznik do regeneracji.

[kostrzyk]

no to piknie, kolejny niezaplanowany wydatek, orientujesz się jakie są koszty regeneracji?

[SianoTG]

Robilem to ostatnio , i do tego wymiana automatu przyszła, nie wiem czy masz konto na vwgolf , ale tu jest pomocny link:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=149224
niestety niemoge sobie przypomniec ile za to cholerstwo dalem (automat) ale nie byly to jakies wielkie koszta, a napewno taniej zrobic to samemu!

[atosss007]

ja mam podobny objaw, obstawiam rozrusznik sam w sobie. ja mam tak, ze na zimno kreci normalnie, a na goraco potrafi nie chciec krecic w ogole, tak jakby byl padniety akumulator. elektryk mi powiedzial, ze rozrusznik do regeneracji.

No to widze ze nie jestem odosobnionym przypadkiem ...
Na zimno pali a na cieplo juz nie bardzo. Podejrzewalismy na poczatku ze silnik puchnie bo obiaw byl taki ze nie mial sily zakrecic. Jednak po zmierzeniu akumulatora przy starcie pokazywal jedynie 10 V co wzbudzili podejrzenia ze aku jest padlina. W koncu ma juz 3 lata a po swapie byl troche meczony wielokrotnym odpalaniem. Kupilem wiec nowy aku zelowy firmy holiwood energetic i co nastapilo ... zaczal palic na dotyk ale kontrolka od ladowania gasnie dopiero przy wyzszych obrotach. Wyglada na to ze altek nie domagal i wykonczyl i tak juz dosc stara baterie. No ale co tam ... altek sie wymieni, a pozadny aku zostanie

[kostrzyk]

idzie gdzieś dorwać zestaw do regeneracji rozrusznika i w jaki sposób przymocować potem szczotki, do szczotkotrzymacza, zgrzew czy lutowanie?

[traperm]

kupujesz szczotkotrzymacz komplet ze szczotkami koszt w granicach 20 zł i montujesz palisz i jeździsz dobrze by było wirnik przeczyśćić przerwy pozdro