Witam
autko kupiłem od Da'an
pare rzeczy do zrobienia bylo i jest ale na bierzaco wszystko robie
poki co nowe sprzeglo przegub zwrotnice sworznie tuleje gumy na stabilizatorze
piekne alu 15 z dystansami
niedlugo gleba no i srodek trzeba doprowadzic do stanu sprzed paru lat
ogolnie przed kupnem zastanawialem sie nad scirocco i golfem mk2 gti padlo na sroke i jestem mega zadowolony
zdjecia beda jutro jak umyje
daj spokoj do zrobienia wiecej niz moze byc.... caly czas walcze bo coraz to nowsze usterki wychodza... dzisiaj leca lozyska w kolach i tarcze postaram sie postaram wszystko po kolei opisac i w koncu wrzucic te zdjecie
umieram przy nim zawał co 5 minut płacz co 2... skrzynia i silnik do wymiany niestety do tego pukniete prawe drzwiiii i kierunkowskaz lewy przod... tragedia ale robimy małą sroczke mam nadzieje ze znajde ladna kr albo abf... do tego skrzynia od golszfica 1.6d haha ano bo skrzynia sie rozerwala.... wazne ze jest gleba i hamulce bo jak to ktos kidys powiedzial gleba to nie wszystko ale wszystko bez gleby to nic pod blokiem sie calkiem calkiem prezentuje
Ostatnio zmieniony 04 sty 2012, 16:42 przez miotas, łącznie zmieniany 1 raz.
Było by fajnie kolego jak byś jeszcze trochę kultury nabrał. Jak byś nie wiedział to jest forum publiczne i zaglądają tu ludzie z zewnątrz. Nie ma znaczenia że to Twój temat w tym przypadku bo po przeczytaniu Twojego posta wszystkich sciromaniaków będą określali mianem chamów i prostaków. Nie tylko Ciebie. A tak w ogóle to powodzenia ze skrzynią do Kr lub ABF pochodzącą z 1.6 Właściwie nie tyle ze skrzynią co ze sprzęgłem
a wiec po ostatnim wpisie jest upragniona gleba tarcze brembo wentyl nacinane klocki ebc wszsytkie pierdolki zrobione ubezpieczenie oplacone haha srodek w miare dobrym stanei elektryka pociagnieta w koncu zrobiony gaznik takze na benzynie hula jak ta lala szukam foteli recaro ladnych 15 na lato oczywiscie na szeroko + polerka i moze ciut nizej posadzimy sroke. tak jak wspomnialem kr albo abf moze na wiosne uturbiony.... braciszek ma plan zrobienia sroki z napedem na tyl... albo na cztery buciki zobaczymy plany sa naprawde ogromne
-- środa, 4 sty 2012, 17:42 --
i tutaj mamy proste rozwiazanie jak sie chce to mozna wiem wiem ze sprzeglo nie tego ale po odopwiednich przerobkach daje rade przepraszam za brak kultury usuwam posta dzieki za uwage
auto jest o milion razy piekniejsze niz bylo stoi w przepieknym warsztacie i czeka na fundusze codziennie glaskana i pieszczona jutro po pracy wrzucam w koncu... takze po 23 ludzie spodziewajcie sie pieknej czarnej sroczki na pieknym 15 calowych felgach z rantem i ogromniasta gleba DDD
zli ludzie zbili kierunek i przgnietli drzwi i rozumiecie ze taki czlek nie przyzna nie powie chociaz przepraszam uderzylem przypadkowo tylko ucieknie... a to przeto youngtimer !!!
Nie no ... nie mogę ... miałem nie komentować ale jak przeczytałem Twojego ostatniego posta to po prostu muszę. Fajnie że wyciąłeś swoje poprzednie wulgaryzmy i tutaj plus dla Ciebie. Jednak jak tak czytam o planach typu turbo do Kr-a lub Abf-a to nasuwa mi się jedna myśl ... kolejny fantasta który chyba nie do końca sobie zdaje sprawę z tego co mówi. Proponuję Ci najpierw wsadzić tam tego Kr-a czy tam Abf-a i zapoznać się z kosztami silnika oraz przekładki, a dopiero potem myśleć o turbinie jeśli jeszcze podołasz finansowo. Chyba nie zdajesz sobie sprawy w ogóle o czym mówisz bo w Twoich ustach wsadzenie silnika z turbiną do sroki to to samo co zjeść duże lody z polewą karmelową. Pozwolisz że Cię oświecę ... wsadzenie silnika z turbiną do sroki to koszt około 20 tysięcy PLNów. Jeśli będziesz chciał żeby Ci ktoś to zrobił to musisz do tego jeszcze doliczyć duuuuużo czasu. Jeśli będziesz chciał zrobić to sam to wtedy to duuuuuuużo razy 100. Co do planów napędu 4x4 to powiem Ci szczerze że nawet nie będę tego komentował bo to wiąże się z przeróbką całego samochodu od A do Z. Jeśli będziesz chciał te plany zrealizować to 50 tysięcy PLNów jest już nie Twoje, plus jeszcze musisz znaleźć kogoś kto się tego podejmie. Gwarantuję Ci że każdy komu o tym powiesz będzie się pukał po głowie kowadłem 10 kg. Podsumowując ... to co napisałeś to fantazja na całego. Daję sobie uciąć lewą rękę i prawe jądro że wymiękniesz po wykonaniu 10% tego co tu opisałeś. Kolejna sroka pójdzie na złom lub zostanie sprzedana na części. Było już takich zapaleńców tutaj kilku a może nawet kilkunastu i wszystkie projekty kończyły się na opisaniu planów. Nie mniej jednak powodzenia Ci życzę i z niecierpliwością czekam na pierwsze fotorelacje z przeprowadzonych prac.
Atoss...spoko toż to widać że klient ma bujną -lekko w stylu Village Boys -fantazję...korzysta pełnymi garściami z języka mistrzów szpachli, siateksu i agrotuningu w najgorszym wydaniu...
Luz...nie ma co się bulwersować..tylko nie reagować na Jego posty..sam wyschnie jak kliku przed nim,,Toż on nawet sensownie /politechnicznie marzyć nie umie , nie mówiąc o znajomości techniki sroki...
Zatem zostawmy go sobie samemu....
