Scirocco Team Poland

amel83 pisze:

Majkel pisze:Tośmy się chyba nie dogadali co do tych oględzin i mnie uprzedziłeś

Mało brakowało, a w ogóle nikt z nas by go nie miał ... w poniedziałek byli oglądający.

Jakoś mi to nie poprawiło humoru

"umarł król niech żyje król"

Stało się,
'skarbek', czyli moje GT2 ma nowego właściciela (pozdrowienia dla Mileny),
pora więc przedstawić 'skarbONka' czyli wspaniałe GT 16V.
Rok produkcji 1986, zachowany w oryginale,
z wyposażenia ma MFA, szyberdach i ...niesamowitą radość z jazdy,
czyli golas (nie ma nawet 'zielonkawych' szyb, tylnej wycieraczki,
półkubełków, o wspomaganiu nie wspomnę )

W najbliższym czasie jak się ogarnę, wrzucę krótką historię i w końcu kilka fotek nabytku,
który mnie cieszy i 'zaskakuje' od marca 2012.
Pozdrawiam

Dzięki za pozdrowienia:) "Skarbek" aklimatyzuje się już w suwalskim garażu, a wrażenia dla mnie i mojej pasażerki po jeździe bezcenne.

drastka pisze:Dzięki za pozdrowienia:) "Skarbek" aklimatyzuje się już w suwalskim garażu, a wrażenia dla mnie i mojej pasażerki po jeździe bezcenne.

Miło Cię tu widzieć.
Zajrzyj jeszcze do tematu przedstawiamy się,
no i oczywiście zakładaj temat w dziale 'Nasze auta'

-- wtorek, 31 lip 2012, 08:58 --

Rok temu o tej porze, zaczęła się moja przygoda ze Scirocco.
Z tej okazji fotka aktualne posiadanej sroczki


16V po delikatnych poprawkach lakierniczych,
wymianie czego trzeba z mechaniki i z prawie gotowym wnętrzem recaro

własnie na taki egzemplarz zbieram teraz pieniadze.. zero tuningu zero poprawek po fabryce ... zawsze marzyłem o 16 w pełnym oryginale i jak patrze na to zdj juz wiem jaki jest kolejny moj cel....!! Super auto pozdrawiam

Sławek pisze:własnie na taki egzemplarz zbieram teraz pieniadze.. zero tuningu zero poprawek po fabryce ... zawsze marzyłem o 16 w pełnym oryginale i jak patrze na to zdj juz wiem jaki jest kolejny moj cel....!! Super auto pozdrawiam

Dzięki.

16czka jest, można powiedzieć w delikatnym factory+ (recaro, alufelgi i kierownica).
Te trzy dodatki koniecznie chciałem mieć w swoim aucie (poprawiają komfort i wygląd),
bo moja 16czka to podstawowa GT czyli następca 'gołego' CLa (twarda deska, zwykłe niebarwione szyby, brak wspomy, zwykłe fotele, brak tylnej wycieraczki itp).
Jednak wszystko co nie jest seryjne pozostanie zgodne ze specyfikacją roku 1986.
Recaro jest takie jak dostępne w '86, felgi zostaną zmienione z 'teardrops' na 'lecastellet'
(te drugie były bodaj od '85 oferowane w Golfie Mk2), kierownica italvolanti tez zgodna z duchem czasu,
radio Gamma pierwszej serii.

A autko, nie jest może idealne (jeszcze kilka rzeczy zostało do dopracowania)
ale radochę z jazdy daje niesamowitą

Pozdrawiam

Chyba przeoczyłem ten temat wcześniej. Fajnie się czyta historię. Jakbym czytał swój temat, choć ja miałem swój egzemplarz pod nosem .
Zbieraj kasę na międzynarodówkę w przyszłym roku i przyjeżdżaj .

Jeszcze kilka fotek:


Prowadzi się go siedząc w oryginalnym dla tego rocznika RECARO...
(wielkie dzięki forumowiczowi PF85

.. trzymając kierownicę italVolanti i słuchając GAMMY I na oryginalnych głośnikach

dla kontrastu trochę historii (czyli jak Sciro wyglądało zaraz po kupnie):

i piękny kocyk na podsufitce szybra (niestety jest ciągle bo nie mogę dostać ładnej oryginalnej podsufitki)


no i najbardziej aktualna fotka (robiona telefonem) na upragnionych LeCastelett'ach

Wygląda na naprawdę ładną sztukę. Gratki - dawaj jakieś konkretne zdjęcia

Agregat 'mocotwórczy'


Autko (jeszcze na 'kropelkach')

Le castellet



pierwsze zdjęcie po kupnie

Swietna sroka. Już po samych fotach widac że świetnie się prezentuje a o silniku już nie wspomne Teraz już tylko kosmetyka pozostaje. Na brak tylnej wycieraczki akurat bym nie narzekał. Tylko szpeci cały tył nadwozia a korzysta się z niej prawie wcale, także ciesz się z szybki bez dziurki
Powodzenia i bezawaryjności życze

16czka została dziś zhamowana:

135,3KM (99,5kW) @ 7375RPM
142,4Nm @ 4930RPM

Uważam, że jak na rocznik 1986 całkiem nieźle

To zdrowiutki silnik masz jak tylko kilka koni uciekło . Trochę więcej niutków ubyło, ale i tak nie jest źle.

Baza całkiem OK.
Co prawda widać,że pracy wymaga ale wiadomo "nowe to to nie jest"
Powodzenia.
Pozdrawiam Tomek

obar pisze:To zdrowiutki silnik masz jak tylko kilka koni uciekło . Trochę więcej niutków ubyło, ale i tak nie jest źle.

Maksymalna moc wyszła dość wysoko w stosunku do danych katalogowych.
Momentu trochę uciekło, ale za to cen co został wygląda interesująco, płasko prawie jak w ropniaku.
Ogólnie jestem zadowolony z wyniku, auto ma 26lat i prawie 290 000 kilometrów na liczniku.