Scirocco Scala -czy warto

Pochwal się swoim Scirocco.
Iwan997
Nowy
Nowy
Posty: 8
Rejestracja: 12 paź 2013, 19:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Iwan997 »

No widzisz kolego"vorph666" muszę zbadać ten temat bo jak na szybko sprawdzałem w piątek to mi wyszło z ETKI że wogóle tych paneli nie można zamówić .Bendę w poniedziałek w pracy to sprawdzę dokładnie.
Awatar użytkownika
vorph666
Pisarz
Pisarz
Posty: 1467
Rejestracja: 08 kwie 2008, 15:13
Model: Scirocco II
Numer GG: 301135
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: vorph666 »

bo musisz zamawiać w classic parts a to nie ma nic wspólnego nawet z ASO... choć chwilowo jakoś na stronie nie widze... jeśli dobrze pamiętam tylny pas to było coś około 500 EUR
VW Scirocco GTL 1987
MB W126 SEC 1982
VW T2 KOMBI 1978 (OGÓR)
VW T2 KOMBI L 1978 (CHRUPEK) *NEW*
Jawa 50 Mustang 1981
Jawa 50 Skuter 1976

Obrazek
www.stadobaranow.pl
Awatar użytkownika
Mowad
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2422
Rejestracja: 03 gru 2007, 18:21
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Mowad »

ale ze Scali jest malo? Przeciez po GTII to najpopularnieszy model scirocco. Chyba ze chodzi Ci o to ile ogolnie Scirocco jezdzi. Dla mnie nie warto tego auta ratowac nawet jak masz je dostac za darmo. Za ta sama kase (czesci+blacharka+lakier+rejestracja) masz szanse znalesc sroke i to w nie najgorszym stanie.
------------------->Obrazek<-------------------
Nasza Scala na forum i w TV - Teleekspress 2010, TVN Turbo 2012, TVN Turbo 2013
Awatar użytkownika
Sołtys
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 3289
Rejestracja: 01 gru 2007, 07:30
Model: Scirocco II
Numer GG: 1978368
Lokalizacja: Car-nice ... ZGY
Kontakt:

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Sołtys »

Ale się nakręciliście na straszenie :| Jakby chłopak pokazał wam umyty samochodzik z lekko pukniętym tyłem to pewnie by komentarze poleciały w innym kierunku. Jak wy na podstawie kilku zdjęć oceniliście tak dokładnie jego stan? Może wręcz przeciwnie do tego co mu radzicie to scirocco jest warte ratowania ... tylko niech ktoś to oceni na "żywca".
Było sobie JH - teraz 16V gra :) ................ Moje SCIROCCO na STP
Obrazek
Iwan997
Nowy
Nowy
Posty: 8
Rejestracja: 12 paź 2013, 19:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Iwan997 »

Ok koledzy dziękuję za wasze opinie .Jak znajdę czas to rozbiorę autko żeby sprawdzić czy się ruda nigdzie nie czai i jak uda się załatwić blachy to zacznę je składać .Zalega mi w garażu 2.0 TFSI więc może coś z tego będzie.Chyba że ktoś ma na zbyciu zdrową budę to proszę o kontakt.
Awatar użytkownika
Mowad
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2422
Rejestracja: 03 gru 2007, 18:21
Model: Scirocco II
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Mowad »

Sołtys pisze:Ale się nakręciliście na straszenie :| Jakby chłopak pokazał wam umyty samochodzik z lekko pukniętym tyłem to pewnie by komentarze poleciały w innym kierunku. Jak wy na podstawie kilku zdjęć oceniliście tak dokładnie jego stan? Może wręcz przeciwnie do tego co mu radzicie to scirocco jest warte ratowania ... tylko niech ktoś to oceni na "żywca".
Dokladnie moze nie okreslilismy stanu, ale jesli lakier wyglada jak wyglada to znaczy ze naprawde dlugo musialo auto stac pod chmurka, dodajac do tego pukniety tyl - na bank jest tam dobrze pognite, jesli jakies odplywy sie pozatykaly, a jest na to bardzo duza szansa, bo byle lisc wystarczy, to woda tez zapewne stala gdzie indziej i tam tez bedzie pognity. Ogladalem taki egzemplarz, ktory wygladal zdecydowanie lepiej z zewnatrz, a tez mega dlugo stal, pod klapa nazbieralo sie lisci i z blachy zrobilo sie sito. Sama naprawa tylu+lakier bedzie kosztowac, do tego trzeba dolozyc koszty rejestracji. Jeszcze bym rozumial jak by to bytl faktycznie jakis super rzadki okaz, albo wlasciciel byl z nim zwiazany jakos emocjonalnie, ale tak po prostu puknieta scala z zagranicy moim zdaniem nie jest tego warta i za kase, ktora trzeba w nia wsadzic mozna kupic cos lepszego u nas w kraju, co nie bedzie wymagac duzego nakladu zeby jezdzic. Przynajmniej jeszcze mozna, bo ceny ida z roku na rok w gore. A jak kolega prosil o opinie to pozwolilem sobie wyrazic swoja. Ostateczna decyzja i tak nalezy do Iwana i sam musi obejrzec blachy, bo to jest chyba najwiekszy i najdrozszy problem obecnie w naszych samochodach.
------------------->Obrazek<-------------------
Nasza Scala na forum i w TV - Teleekspress 2010, TVN Turbo 2012, TVN Turbo 2013
Awatar użytkownika
Rezi
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 626
Rejestracja: 18 gru 2008, 17:19
Model: Scirocco II
Numer GG: 1084101
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Rezi »

Iwan997: ten 2.0 tfsi to chcesz na $$ i kasa w remont? czy do sciro?
bo w sciro to mega klasyk będzie. Zazdroszczę profi sprzętu blacharskiego.. ramy, zgrzewarki itd..
A zgodzę się ze spiritem, zastanowiłbym się nad klepaniem tego, a nie wstawianiem nowego elementu. W PL raczej nie kupisz nic w dobrym stanie :-)
Awatar użytkownika
vega
Pisarz
Pisarz
Posty: 1011
Rejestracja: 28 mar 2010, 10:28
Model: Scirocco I
Numer GG: 24919081

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: vega »

Iwan997 pisze: Dodam tylko że wszystkie prace chciałem wykonać sam (sprzęt jest umiejetności chyba też ,wiele lat serwis VW)
Witaj Iwan.
Skoro masz warsztat i umiejętności, to się nie zastanawiaj i spróbuj swoich sił. Uda Ci się. Warto ratować każde Scirocco.
Jego wygląd po staniu w krzakach, nic nie oznacza w porównaniu jak moje auto wyglądało po staniu w polu... Nic tylko na złom się nadawało, a teraz przechodzi metamorfozę :)
Posprawdzaj wszystko, blacharkę zwłaszcza, bo środek, to dobrze wygląda,aż dziwne.
Daj więcej zdjęć jak możesz.
Jest:
Scirocco mk1 1978
Ford Ka 1999 (dupowozik )
Były:
Oldsmobile F85 Cutlass 1978 V8
Marcedes w111 22OS 1961
Opel Manta A 1975
Ford Granada 1978
Chevrolet Camaro 1988 v8 5.OL
Pontiac Fiero 1988 v6
Iwan997
Nowy
Nowy
Posty: 8
Rejestracja: 12 paź 2013, 19:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Iwan997 »

Była chwila wolna to umyłem ,olej wymieniony i troche pojeździłem :-)Myślę że gdyby poświęcić jeszcze z 3 godz. i przelecieć go polerką to wyglądałby zacnie.
Załączniki
sci7.jpg
sci7.jpg (97.63 KiB) Przejrzano 5707 razy
sci6.jpg
sci6.jpg (125.94 KiB) Przejrzano 5707 razy
Sci 5.jpg
Sci 5.jpg (79.76 KiB) Przejrzano 5707 razy
Awatar użytkownika
vega
Pisarz
Pisarz
Posty: 1011
Rejestracja: 28 mar 2010, 10:28
Model: Scirocco I
Numer GG: 24919081

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: vega »

Piękna Scala.Po umyciu wygląda świetnie,wiedziałam,że tak będzie. :) Tylko z tym dzwonem z tyłu, trzeba coś zrobić i poważnie nad tym pomyśleć.
Jest:
Scirocco mk1 1978
Ford Ka 1999 (dupowozik )
Były:
Oldsmobile F85 Cutlass 1978 V8
Marcedes w111 22OS 1961
Opel Manta A 1975
Ford Granada 1978
Chevrolet Camaro 1988 v8 5.OL
Pontiac Fiero 1988 v6
Awatar użytkownika
Gółek
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:20
Model: Scirocco II
Numer GG: 4967939
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: Gółek »

Coraz czesciej zauważyć można,że juz tylko umyć trzeba aby uzyskac miano "pieknego egzemplarza" :(
Ciężkie czasy :(
Tomek (vw@maniak)
Scirocco MK I 77' EG
Scirocco MK II 86'GTX 16V
Scirocco MK II 91' GT II-od 26 lat nieustannie w przydomowym garażu .
VW High UP!
Awatar użytkownika
vega
Pisarz
Pisarz
Posty: 1011
Rejestracja: 28 mar 2010, 10:28
Model: Scirocco I
Numer GG: 24919081

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: vega »

No może faktycznie z tą z pięknością trochę przesadziłam,ale jeżeli nie ma rdzy, to warta ratowania. Na przednim zderzaku. to odprysk lakieru jest, czy mi się wydaje?
Jest:
Scirocco mk1 1978
Ford Ka 1999 (dupowozik )
Były:
Oldsmobile F85 Cutlass 1978 V8
Marcedes w111 22OS 1961
Opel Manta A 1975
Ford Granada 1978
Chevrolet Camaro 1988 v8 5.OL
Pontiac Fiero 1988 v6
Awatar użytkownika
vorph666
Pisarz
Pisarz
Posty: 1467
Rejestracja: 08 kwie 2008, 15:13
Model: Scirocco II
Numer GG: 301135
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: vorph666 »

Ciekaw jestem jak z tą rdza - nie da się nie zauważyć że na silniku pokrywa rozrządu i zaworów prezentują rost style... o tyle to ciekawe, że generalnie w komorze silnika rdza działa zawsze wolniej. Skontroluj koniecznie sytuację pod spojlerami, bo jak wilgoć tak oddziaływała na silnik to i pod spojlerami może coś się dziać. Tył i tak musisz rozebrać więc będziesz wiedział co się dzieje w zakamarkach. A tak z innej beczki - wnętrze wygląda naprawde na niezniszczone - jakbyś kiedyś zdecydował się go przeznaczyć na części od ręki pewnie znajdziesz zainteresowanych 8)
VW Scirocco GTL 1987
MB W126 SEC 1982
VW T2 KOMBI 1978 (OGÓR)
VW T2 KOMBI L 1978 (CHRUPEK) *NEW*
Jawa 50 Mustang 1981
Jawa 50 Skuter 1976

Obrazek
www.stadobaranow.pl
Awatar użytkownika
vwbounty
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 806
Rejestracja: 01 gru 2007, 17:09
Model: Scirocco II

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: vwbounty »

Coś mi sie zdaje że sie chyba znamy :roll:
(][__][_]===W===[_][__][)
Awatar użytkownika
scirorider
Maniak
Maniak
Posty: 1503
Rejestracja: 19 gru 2007, 13:51
Model: Scirocco II

Re: Scirocco Scala -czy warto

Post autor: scirorider »

Fiu Fiu....


jak na 6 lat stanie w krzakach wygląda naprawde nieźle....czy go ratować ?? Moim zdaniem ze zdjęć nie jest w stanie tego nikt określić, rozbierz tył, porób dokładne zdjęcia i wtedy można coś więcej powiedzieć....bo takie gadanie że łatwiej kupić w PL zdrowy egzemplarz....tylko że z tym egzemplarzem w Polsce to też tak kolorowo nie jest, większośc to gnioty na allegro.....Nie wiem też ilu właścicieli miał ten samochód i za ile go dostałeś, ale jak za grosze to ja bym sie zastanowił , dlaczego ?

- Masz auto z przebiegiem 80 tyś.
- bardzo zadbany środek
- no i może scali jest dużo, ale nie w takim wydaniu, czyli bardzo podobnym do white cata...

a to co pisał Kostrzyk o gumach, amorach itp. to kupując egzemplarz na allegro to i tak będziesz musiał to wymieniać, bo większość rodaków (nie mówię o klubowiczach) jeździ takimi autami aż się rozleca same...nie inwestują, a o zadbany egzemplarz na forum nie łatwo, a jak jest to nie za takie pieniądze...

Bardzo jestem ciekaw dokładniejszych zdjęc tego tyłu, a gydbyś nie napisał to ja bym nie powiedział że stał 6 lat w krzakach...i zapewne reszta moich przedmówców też nie :)



Pozdro

P.S. Słuchaj Vorpha, dobrze mówi, pozdejmuj wszystko i wtedy można ocenić faktyczny stan i sam od razu będziesz wiedział :)
Obrazek
ODPOWIEDZ