Scirocco Team Poland

Zdaje się, że sporo.
Większość nawiercanych tarcz pęka dookoła dziurki (jakkolwiek źle to brzmi ), w zależności od rozstawu nawierceń, pęknięcia mogą się łączyć itp. Rozpaść się pewnie nie rozpadnie, chociaż w ekstremalnych sytuacjach... . Są podobno marki tarcz, które są odlewane z otworami, ale które to...?
Ale myślę, że te obawy faktycznie odnoszą się do ekstremalnego traktowania hamulców. Widziałem wprawdzie w streetowych samochodach świecące tarcze, od których były odpalane fajki, ale to naprawdę ekstremum.

A,że tak spytam bo też mnie czeka gruntowna robota tyłu
Czy przy hobbystycznej niedzielnej jeździe jest sens rozmyślać o tarczach z tyłu?
Czy tylko będę miał więcej roboty z czyszczeniem "szprych" z pyłu?
Ogólnie teraz nie narzekam ani na nożny ani na ręczny.
Pytam tak po prostu z ciekawości
Pozdrawiam Tomek.

moim zdaniem roznica jest ... ale np w mk1 mailem z tylu beben i powiem szczerze nawet przy ostrej jezdzie dawal rade napewno nie byl to reczny jak przy klockach lecz bez dramatu te auta sa na tyle lekkie ze beben daje rade tak samo jak nie wentylowany przod ... fakt ze ze 160 jak bedziesz awaryjnie hamowac to po jednej takej przygodzie napewno zalozysz wszystko co da sie najwiecej i najmocniej ... ale jesli jezdzi sie na zasadzie normalnego uzytkowania miejskiego to ze 80 czy 120 daja rade wytracac predkosc ... moje odczucia z jazdy sroczkami a kilka lat smigalem roznymi

Przy mojej obecnej jeździe to tarcze pewnie wytrzymają. A jeśli się sprzeda to warto by wspomnieć nowemu właścicielowi o ewentualnej kontroli.

Tomek: Szczerze mówiąc to kolosalnej różnicy nie odczujesz, ale dla mnie bębny z tyłu jakoś kiepsko wyglądają na takim samochodzie jak scirocco. Tym bardziej jak kiedyś okładzina zblokowała mi koło - na szczęście był to tylko parking.

Gdyby ktos sie zastanawial jak wyglada akumulator cisnienia od srodka...

Ja mam nacinane i nawiercana przód i tył i jest spoko...a lekkiej nogi nie mam;]

Lewiz Ty to autem nie jezdzisz to nie piitol

Ale puki jeździłem to się liczy W maju go odkopę - zobaczysz ;]

To moze na zachete do jazdy odsprzedam Ci swoje radio?
Teraz slucham kaset

Nie dzięki Pod tym względem wolę coś "mniej" klasycznego albo dźwięk silnika

To nie, foch

Dotarły przednie hamulce. Całkiem dobrze przemyślane (nawiercenia znajdują się tylko na powierzchni gdzie pracuje klocek). Zamontowałem, przejechałem, minimalne drgania na kierownicy zniknęły - bo taki był cel tej wymiany.

I jeszcze fotka z felgą.

Ladnie sie swieci przy czarnej feldze

Wymiana siłowników tylnej klapy (używane ale w pełni sprawne) i przy okazji polerowanie klapy i wnęk wokół niej.

Czy dobrze widzę, że masz szelki zamocowane do rozpórki która jest zamocowana do trzpienia amortyzatora?